Łukaszenko: W Grodnie już wywieszają polskie flagi! To niedopuszczalne

Łukaszenko: W Grodnie już wywieszają polskie flagi! To niedopuszczalne

Dodano: 
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka Źródło: PAP/EPA / VASILY FEDOSENKO
Białoruski prezydent Aleksandr Łukaszenka zaapelował do przywódców zachodnich państw, aby zajęli się problemami w swoich krajach, a nie tym co dzieje się na Białorusi.

Dzisiaj białoruskie media pisały o kolejnej ofierze śmiertelnej protestów, które trwają od sfałszowanych wyborów prezydenckich 9 sierpnia. Jak podaje serwis TUT.by, 43-letni mężczyzna z Brześcia został postrzelony podczas protestów i zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Tymczasem prezydent Łukaszenka – jak podaje agencja BiełTA i dziennikarze na Twitterze – zaatakował dzisiaj zachodnich przywódców, za próby wpływania na sytuację na Białorusi. Polityk zaapelował do liderów państw zachodnich aby zajęli m.in. zamieszkami w Stanach Zjednoczonych czy protestami "żółtych kamizelek".

twitter

– Władza białoruska nie jest sama, ma się na kim oprzeć. Jeśli ktoś myśli, że władza się przechyliła, zachwiała, to jest w błędzie. Nie drgniemy – mówił polityk podczas narady Rady Bezpieczeństwa z udziałem szefów władz regionalnych.

Łukaszenka mówił także o zdecydowanej reakcji z jaką spotkać ma się rzekome wywieszanie polskich flag na ulicach Grodna i protesty w tym mieście. – W Grodnie już polskie flagi wywieszają. To niedopuszczalne. I podobne rzeczy będą ucinane w sposób zdecydowany – stwierdził polityk.

Napięta sytuacja na Białorusi

Od 9 sierpnia w Mińsku i innych miastach Białorusi trwają protesty przeciwko prezydentowi kraju Aleksandrowi Łukaszence. Białorusini nie zgadzają się z wynikami wyborów, według których obecny prezydent utrzymał swój urząd.

Podczas ulicznych zamieszek doszło do strać z policjantami. Funkcjonariusze brutalnie tłumili protesty. Aresztowano kilka tysięcy osób. Oficjalnie potwierdzono także śmierć 5 osób. Kontrkandydatka Łukaszenki, Swiatłana Cichanouska została zmuszona do ucieczki na Litwę, skąd, pomimo początkowego apelu (zdaniem wielu komentatorów – wymuszonego przez KGB) o zaprzestanie protestów, w przesyłanych do mediów materiałach wideo wzywa Białorusinów do dalszego stawiania oporu.

Czytaj też:
"Obywatele Białorusi chcą zmiany. Chcą jej teraz"
Czytaj też:
Ważne decyzje na szczycie UE. "Nie uznajemy wyników tych wyborów"

Źródło: tasnimnews.com/Twitter
Czytaj także