Radosław Wojtas || Co najmniej do 27 grudnia lokale gastronomiczne mogą serwować posiłki jedynie na wynos oraz na dowóz. Wiele restauracji drzwi raz zatrzaśniętych przed klientami nie otworzy już nigdy
Nawet jeśli październikowej decyzji rządu o ponownym zamknięciu restauracji można się było spodziewać w sytuacji rosnącej gwałtownie liczby zakażeń, to restauratorzy zostali zaskoczeni tym, że muszą to zrobić z dnia na dzień. W piątek 23 października Mateusz Morawiecki oznajmił, że od soboty cały kraj znajdzie się w czerwonej strefie. Dla branży gastronomicznej oznaczało to, że natychmiast musi przestawić się na sprzedaż wyłącznie na wynos oraz na dowóz.