Marta Lempart udała się w czwartek do Belgii. Poinformowała o tym w mediach społecznościowych, nie podając jednak powodu wizyty w Brukseli. W mediach pojawiły się spekulacje odnośnie celu podróży liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Tymczasem były premier zamieścił na Twitterze wpis, z którego wynika, że Lempart poleciała do Brukseli, aby spotkać się tam z nim.
"Dziś w Brukseli ważna i ciekawa rozmowa z Martą Lempart. Jak burzyć mury i budować mosty" – napisał Donald Tusk.
Spotkanie byłego lidera Platformy Obywatelskiej z liderką ulicznych protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego skomentował na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. Zdaniem publicysty "Do Rzeczy" spotkanie z Lempart to okazja do tego, aby "upokorzyć" byłą formację Tuska.
"Serio Donald Tusk postanowił namaścić Martę Lempart (uwaga, nie wizualizować... a mówiłem?) na lidera opozycji i przyjąć ją na audiencji by omówić "budowanie mostów"? Ten człowiek musi mieć straszne wyrzuty sumienia wobec porzuconej PO, bo nie traci żadnej okazji, by ją upokorzyć" – napisał Ziemkiewicz.
twitterCzytaj też:
Wiadomo, po co Lempart poleciała do Brukseli. Ma spotkać się z TuskiemCzytaj też:
Wstrząsające dane Aborcyjnego Dream Teamu. "To musiała być bardzo, bardzo późna aborcja"