"Dziś w USA kończy się era szaleństwa". Budka emocjonuje się zaprzysiężeniem Bidena

"Dziś w USA kończy się era szaleństwa". Budka emocjonuje się zaprzysiężeniem Bidena

Dodano: 
Borys Budka, PO
Borys Budka, PO Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Dziś w Waszyngtonie odbędzie się uroczystość zaprzysiężenia Joe Bidena na nowego prezydenta USA. Wydarzenie to skomentował na Twitterze szef PO Borys Budka.

Joe Biden zostanie zaprzysiężony na prezydenta USA w środę 20 stycznia. Będzie tym samym 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych i zastąpi na tym stanowisku Donalda Trumpa. Na zaprzysiężeniu Bidena i wiceprezydentki Kamali Harris nie pojawi się odchodzący prezydent. To pierwszy taki przypadek w Stanach Zjednoczonych od ponad 150 lat.

Planowaną na dzisiaj uroczystość skomentował na Twitterze szef PO Bosys Budka, nie szczędząc patetycznych zwrotów.

"Dziś w USA kończy się era populizmu i szaleństwa w polityce. Ameryka wraca na tory demokracji i poszanowania praw człowieka. To sygnał dla wszystkich autokratów, którzy sądzą, że będą rządzić wiecznie. Wszystko ma swój koniec. Każdy, kto łamie prawo, musi zostać rozliczony" – napisał polityk.

twitter

Odpowiedział mu m.in. poseł PiS Jan Mosiński.

"Dzięki polityce Donalda Trumpa mamy zwiększone bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO, zniesienie wiz dla Polaków, skuteczne opóźnienie inwestycji złej dla Polski czyli Nord Stream2 itd. Tak więc populisto i szaleńcze miej to na uwadze" –stwierdził.

Czytaj też:
Budka odgraża się za śmierć Adamowicza. Ziemkiewicz nie wytrzymał: Wywijanie trumną
Czytaj też:
"Podobne zagrożenia mamy także w Polsce". Budka napisał list do Bidena
Czytaj też:
"Odezwał się prawdziwy demokrata...". Minister odpowiada Budce

Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter
Czytaj także