Mucha: Będę przekonywała Hołownię do liberalizacji prawa aborcyjnego

Mucha: Będę przekonywała Hołownię do liberalizacji prawa aborcyjnego

Dodano: 
Joanna Mucha
Joanna Mucha Źródło: PAP / Tomasz Gzell
W środę Joanna Mucha zasiliła szeregi Polski 2050. Posłanka w rozmowie z magazynem "Wysokie Obcasy Extra" mówiła o swoich planach dotyczących działań w nowym ugrupowaniu.

Posłanka z Lublina jest kolejnym politykiem PO, który przeszedł do partii Szymona Hołowni. Polityczny transfer wywołał wiele komentarzy. W mediach spekuluje się również, że transfer Muchy był przyczyną odejścia z Polski 2050 lidera lubelskich struktur tej partii.

Mucha o liberalizacji prawa aborcyjnego

W rozmowie z magazynem „Wysokie Obcasy Extra” polityk komentowała złośliwe komentarze, mówiące że „poszła do kaznodziei Hołowni”.

– Szymon dobrze mówi, a ludzie chcą go słuchać. Ale mnie najbardziej się podoba to, że w tym ugrupowaniu rozmawia się o tym, jak rozwiązać problemy ludzi, a nie żeby się okopać każdy w swoim poglądzie. To olbrzymia zmiana, którą czuję. Podam przykład: jeśli Szymon ma inny pogląd niż ja na aborcję, to siadamy i gadamy o tym, co zrobić, żeby w Polsce było jak najmniej aborcji – tłumaczyła posłanka.

Jak dodała, w rozmowie okazało się, że „w wielu punktach mają takie same zdanie: że potrzeba edukacji seksualnej, opieki ginekologicznej, dostępu do antykoncepcji, dostęp do doradztwa”. – I kiedy zgadzamy się w tylu punktach, jesteśmy w stanie rozwiązać 80 proc. problemów związanych z aborcją w Polsce. A w tych pozostałych 20 proc. Szymon zagłosuje inaczej, ja inaczej i uważam, że to jest OK – dodała Mucha.

Jednocześnie polityk przyznała, że będzie namawiać Hołownie do liberalizacji prawa aborcyjnego.

– Nie mogę mówić za Szymona, to on powinien się na ten temat wypowiedzieć. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że będę go przekonywała (do liberalizacji prawa – red.) – tłumaczyła.

Czytaj też:
W PO wrze. "Budka nad tym nie panuje", "Liczę jeszcze na Tuska"

Źródło: Gazeta Wyborcza / Wysokie Obcasy Extra
Czytaj także