W środę TK opublikował uzasadnienie do wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. Trybunał orzekł, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok już został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Wywołało to natychmiastową reakcję środowisk lewicowych i feministycznych, które wyszły na ulice
Poseł Lewicy Marek Rutka stwierdził, że skoro życie człowieka jest pod ochroną prawną od poczęcia, to również i od tego momentu powinno być wyświadczane świadczenie 500 plus.
"Jeśli Trybunał stwierdza, że od momentu poczęcia to jest już człowiek, a nie płód, to przysługują mu określone prawa. Także i świadczenia finansowe. Państwo musi być konsekwentne" – przekonuje poseł w rozmowie z Onetem.
Rutka zgłosił się do oddziału ZUS, gdzie przekazano mu, że musi dokument wysłać do urzędu miasta w Gdyni. Tak też zrobił. Polityk dodał, że jeżeli świadczenie zostałoby mu wypłacone to wpłaci on całą kwotę na klinikę hematologii w Gdańsku.
Czytaj też:
Dyrektorka Szpitala Bielańskiego: Niestety wykonujemy wyrok, czyli odmawiamy aborcjiCzytaj też:
Owsiak zabrał głos ws. aborcji. Mocna odpowiedź Ziemkiewicza