W czwartek wieczorem pojawiła się informacja o zawieszeniu Adama Bielana w prawach członka Porozumienia. Wraz z nim ukarano jeszcze troje polityków partii. Tymczasem okazało się, że sąd koleżeński ugrupowania Jarosława Gowina podjął decyzję o uchyleniu kary nałożonej na Bielana. Podczas zebrania gremium podjęto jeszcze jedną, zaskakującą decyzję.
Do zamieszania wokół jednego z koalicjantów odniósł się na antenie radiowej Jedynki Krzysztof Sobolewski. Jego zdaniem w najbliższym czasie powinno odbyć się posiedzenie Rady Koalicji, na którym sytuacja w Porozumieniu powinna zostać wyjaśniona.
– Jeśli będą spotkania Rady Koalicji w sprawie Nowego Ładu, to odbędą się w przyszłym tygodniu. Z innego powodu powinna się zebrać Rada - niepokojów u jednego z naszych koalicjantów. Chcielibyśmy usłyszeć, czy nie ma podstaw do niepokoju co do całości koalicji, ze względu na sytuację prawnostatutową u jednego z koalicjantów – stwierdził Sobolewski.
Polityk nie chciał spekulować, co zaszło wewnątrz partii Jarosława Gowina. Jak powiedział, byłoby dobrze, gdyby wicepremier wyjaśnił obecną sytuację.
– To wszystko informacje medialne, dlatego dobrze, żeby ta sytuacja została nam przedstawiona przez lidera Porozumienia pana premiera Gowina, nie chcę spekulować, czy doszło tam do rozłamu, czy przesilenia – powiedział polityk.
Sobolewski złożył też ważną deklarację. – Cały czas naszym partnerem jest pan premier Jarosław Gowin, jako szef Porozumienia i nie mamy informacji oficjalnych, aby coś się zmieniło, dlatego chcemy porozmawiać w ramach Rady Koalicji – powiedział Sobolewski.
Szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości przypomniał również, że Radę Koalicji tworzą Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin oraz "kilka osób z kierownictwa wszystkich partii Zjednoczonej Prawicy".
Czytaj też:
Konflikt w Porozumieniu. Bielan zawieszonyCzytaj też:
"Minister do kwietnia też będzie lżejszy". Czarnek złożył nietypową deklarację