"12 października 1942 r. Niemcy rozpoczęli serię publicznych egzekucji. Powieszono 50 osób. Większość związana z radomską fabryką broni. Tymczasem ONET prowadzi nagonkę oszczerstw na fabrykę broni w Radomiu. Ciekawe co by pisali gdyby istnieli w latach trzydziestych ub. wieku" – napisał poseł PiS.
W kolejnym wpisie polityk napisał: "Niemcy są wzorem dbałości o praworządność w Polsce i mają długa tego tradycję. Kiedyś egzekucje dziś ONET!".
Kiedy jednak internauci zaczęli krytykować wypowiedź Suskiego, ostatni wpis został skasowany.
Fabryka Łucznik pozywa Ringier Axel Springer
Wpisy Suskiego to nawiązanie do sprawy tekstów opublikowanych w serwisie Onet, na temat Fabryki Broni Łucznik.Firma pozywa Ringier Axel Springer, w związku z artykułami, w których zarzucono karabinkowi Grot wady konstrukcyjne.
Zdaniem fabryki autorzy nie dochowali rzetelności dziennikarskiej, opierając tekst niemal wyłącznie na anonimowych wypowiedziach – informuje TVP Info.
W pierwszym tekście Onetu opisano, wynik raportu uzyskanego przez portal. Testy miały wykazać, że karabinek może zagrażać żołnierzom. Według portalu Grot w trakcie podpisywania kontraktu na zakup przez polską armię nie miał badań kwalifikacyjnych, które dopuszczałyby go do użytkowania i już na poziomie wstępnych testów wzbudzał wiele wątpliwości, które były ignorowane.
Publikacja Onetu powołuje się na raport byłego oficera jednostki Pawła Mosznera i jego zespołu, który "ujawnia pełen zakres wad karabinka Grot". "W konkluzji raportu autorzy apelują o powołanie komisji sejmowej w celu »dogłębnego prześwietlenia sprawy Grota« oraz rozliczenia wydanych na niego publicznych pieniędzy" – czytamy w tekście z 25 stycznia.
Tymczasem minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w rozmowie na antenie radiowej "Jedynki" podkreślił, że Groty przeszły testy i zostały zaakceptowane jako karabinki dla Wojska Polskiego. W jego ocenie materiał Onetu może mieć na celu podważenie wiarygodności polskiego producenta karabinków Grot przed zaplanowanym przetargiem na wyposażenie bojowe dla armii ukraińskiej.
Czytaj też:
Rzecznik WOT: Artykuł z Onetu odbieram w dużej mierze jako manipulację