"Na linii PiS-Gowin iskrzy coraz bardziej, padają też coraz ostrzejsze sformułowania" – pisze Onet. Serwis donosi, że stronnicy Adama Bielana próbują przeciągnąć na swoją stronę tzw. gowinowców. Z ustaleń dziennikarzy tego tytułu wynika, że kolejni posłowie Porozumienia mają otrzymywać propozycje spotkań. Wśród składanych im propozycji ma być ta zakładająca objęcie fotela wiceministra w ważnym ministerstwie.
Informacje te potwierdził w rozmowie z "Onet Opinie" poseł Porozumienia Michał Wypij. – Nikt nie zaryzykuje mojego uczestnictwa w takim spotkaniu z uwagi na moą jednoznaczną postawę, ale słyszałem, że część kolegów dostała takie propozycje i zachowała się bardzo lojalnie – ujawnił. Jak podkreślił, sam słyszał o jednej z takich propozycji. – Chodziło o bardzo konkretne stanowisko. Ta propozycja została odrzucona – poinformował.
Stanowisko Michała Wypija ws. ewentualnego przejścia na "drugą stronę" jest jasne. – Ja jestem wierny zasadom, cieszę się, że prezes mojej partii również jest wierny tym zasadom i razem z koleżankami i kolegami jesteśmy w takim towarzystwie, w którym już teraz możemy mieć do siebie zaufanie – oświadczył.
Nieporozumienie w Porozumieniu
Przypomnijmy, że według Adama Bielana i Kamila Bortniczuka Jarosław Gowin nie jest już prezesem partii. Politycy przekonują, że jego kadencja wygasła 3 lata temu, a zarząd "zapomniał" wybrać nowego przewodniczącego podczas nadzwyczajnego kongresu partii jesienią 2017 roku.
Kolejnym zarzutem przedstawionym przez obu polityków jest ten dotyczący rozszerzenia w październiku 2020 roku zarządu partii. Bielan uważa, że było ono niezgodne ze statutem ugrupowania, w związku z czym nie uznaje on podjętych przez zarząd decyzji za ważne.
Stronnicy Jarosława Gowina nie pozostają dłużni buntownikom. W sobotę rzeczniczka Porozumienia przekazała decyzję sądu koleżeńskiego o wykluczeniu z partii ośmiu członków, w tym 3 posłów. Wśród wyrzuconych z ugrupowania są m.in. Jacek Żalek, Zbigniew Gryglas, Michał Cieślak i Włodzimierz Tomaszewski.
Czytaj też:
"Nagle, znienacka". Ziobro "zaniepokojony i zdziwiony" sytuacją w PorozumieniuCzytaj też:
Żalek: Gowin koniem trojańskim Tuska. Ma odpalić bombę, która zatopi rząd