Senat nie wyraził w czwartek zgody na powołanie prof. Piotra Wawrzyka na Rzecznika Prawo Obywatelskich. Za kandydaturą Wawrzyka głosowało 48 senatorów, przeciw 51, wstrzymał się jeden senator.
O dalsze losy stanowiska RPO był pytany w Polskim Radiu Krzysztof Karczewski.
– Albo będziemy jeszcze czekali na wykładnię TK albo podejmiemy ponowną próbę wyłonienia kandydata na RPO. Nie jestem prawnikiem, specjalistą w tym zakresie, ale jestem przekonany, że w tej chwili nie mamy RPO. Przecież rzecznik zostaje wybrany na 5-letnią kadencję. Ta kadencja minęła i mamy lukę, nie tylko prawną, ale właściwie nie mamy rzecznika – stwierdził Stanisław Karczewski. – W moim głębokim przekonaniu pan Bodnar nie jest już RPO – dodał.
Karczewski: Cieszę się, że wszyscy nasi senatorowie, również z Porozumienia, zagłosowali "za"
– Od początku było wiadomo, że będzie mobilizacja większości senackiej. Z naszej strony również była mobilizacja i cieszę się, że 48 senatorów, wszystkich naszych senatorów, również z Porozumienia, zagłosowało za kandydaturą Piotra Wawrzyka – stwierdził Stanisław Karczewski.
– Dziś mamy posiedzenie prezydium Komitetu Politycznego i będziemy na ten temat zastanawiać się, dyskutować. Być może wyłonimy następnego kandydata – podkreślał.
Czytaj też:
Wawrzyk i Dunin starli się przy zatwierdzaniu kandydatury na RPO. "Nie wstydzę się swojego życiorysu"Czytaj też:
Pęk broni niezależności Wawrzyka: Bodnar był tak naprawdę dodatkowym senatorem POCzytaj też:
Kto kolejnym kandydatem na RPO? Poseł Porozumienia wskazuje nazwisko