Parlament Europejski ogłosił w czwartek Unię Europejską "strefą wolności dla osób LGBTIQ". Jak podano na stronie instytucji, przejęta deklaracja jest odpowiedzią m.in. na ponad 100 „stref wolnych od LGBTIQ” w Polsce. W dokumencie podkreślono, że "społeczność LGBTIQ w Polsce jest narażona na coraz większą dyskryminację i ataki, w szczególności nasilającą się mowę nienawiści ze strony władz publicznych, wybranych urzędników (w tym obecnego prezydenta) oraz prorządowych mediów". W rezolucji uchwalono m.in., że Komisja Europejska powinna wykorzystać wszystkie dostępne jej narzędzia, aby przeciwdziałać naruszeniom podstawowych praw osób LGBTIQ.
RPO: Dyskryminacja i ataki na społeczność LGBT
Do rezolucji w komunikacie odniósł się pełniący funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
"Podejmowanie przez polskie samorządy uchwał przeciw tzw. ideologii LGBT wpisuje się w szerszy kontekst nasilonej dyskryminacji i ataków na społeczność LGBTIQ w Polsce. Korzystanie z wolności słowa wiąże się z obowiązkami i odpowiedzialnością, zwłaszcza w przypadku władz publicznych, które nie powinny angażować się w nawoływanie do nienawiści, ani żaden dyskurs stygmatyzujący osoby LGBTIQ, a stanowczo potępiać takie narracje oraz przeciwdziałać im. Zwalczanie nierówności jest obowiązkiem wymagającym wspólnych wysiłków i działań na każdym szczeblu władzy" – czytamy.
"Sytuacja osób LGBTIQ w Polsce wciąż wywołuje niepokój wielu instytucji działających na rzecz ochrony praw człowieka i poszanowania wspólnych, uniwersalnych wartości. Osoby nieheteronormatywne stały się bowiem w ostatnich latach celem licznych ataków, piętnowania i wykluczania z życia społecznego, opartych na uprzedzeniach i stereotypach" – stwierdza RPO.
Czytaj też:
Środa: Rozenek, Tusk i Lewandowska to nowoczesne niewolnice patriarchatu