Dworczyk reaguje: Doniesienia z Rzeszowa nie są prawdziwe

Dworczyk reaguje: Doniesienia z Rzeszowa nie są prawdziwe

Dodano: 
Michał Dworczyk
Michał Dworczyk Źródło:PAP / Piotr Nowak
Doniesienia o Rzeszowie i procencie zaszczepionych mieszkańców tego miasta nie są prawdziwe – oświadczył szef KPRM Michał Dworczyk.

Kontrowersje wokół liczby wykonanych szczepień w Rzeszowie pojawiły się w niedzielę. Według nieoficjalnych informacji, zaszczepionych jest niemal połowa ludności tego miasta, co jest rekordowym wynikiem w skali kraju.

Poseł Lewicy Dariusz Joński napisał na Twitterze, że na Podkarpaciu można się było zaszczepić bez zapisów i e-skierowania w przynajmniej dwóch miejscach. Polityk dołączył zdjęcie sprzed punktu szczepień w Rzeszowie. "Szczepią każdego chętnego. Pfizerem. Czy rząd nam o czymś nie mówi?" – pytał.

twitter

Z kolei polityk KO Cezary Tomczyk zwrócił uwagę, że wkrótce w Rzeszowie mają się odbyć przedterminowe wybory. – Nie sądzę, aby działalność rządu w tym miejscu była przypadkowa – powiedział na antenie Polsat News.

Dworczyk odpowiada: Stop fake newsom

W poniedziałek głos w tej sprawie zabrał szef KPRM i minister odpowiedzialny za program szczepień Michał Dworczyk. "Doniesienia o Rzeszowie i procencie zaszczepionych mieszkańców tego miasta NIE są prawdziwe. Wszystkie regiony szczepią w podobnym tempie. Rozmieszczenie punktów na Podkarpaciu powoduje, że mieszkańcy części regionu i pobliskich powiatów korzystają ze szczepień w Rzeszowie" – napisał na Twitterze.

twitter

Dworczyk dodał, że "liczby pokazują zaszczepionych w punktach szczepień, a nie liczbę zaszczepionych mieszkańców Rzeszowa". "Wpływ na to ma także fakt, że duże punkty szczepień raportują w Rzeszowie szczepienia wykonane w terenie. Jutro szczegółowo omówimy to w trakcie konferencji" – zapowiedział minister.

twitter

Do swojego wpisu Dworczyk dołączył grafikę z danymi i hasztagiem #StopFakeNews.

Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter
Czytaj także