Psy i koty promują aborcję? Kuriozalne wpisy Aborcyjnego Dream Teamu

Psy i koty promują aborcję? Kuriozalne wpisy Aborcyjnego Dream Teamu

Dodano: 
Natalia Broniarczyk (w środku) i Aborcyjny Dream Team na okładce "Wysokich obcasów"
Natalia Broniarczyk (w środku) i Aborcyjny Dream Team na okładce "Wysokich obcasów" Źródło:screen
Na kontach Aborcyjnego Dream Teamu w mediach społecznościowych pojawiły się zastanawiające wpisy promujące przeprowadzanie aborcji.

Grupa Aborcyjny Dream Team znana jest z kontrowersyjnych, a czasem również wulgarnych akcji. Tym rasem aktywiści wpadli na zaskakujący sposób promowania aborcji.

Zwierzaki promują aborcję

We wpisach w mediach społecznościowych aborcjoniści umieszczają zdjęcia małych kotów i psów, na których wypisują pro-aborcyjne hasła.

facebook

Na jednym ze zdjęć widać szczeniaki na łące, a na zdjęciu napisano: „Tak jesteśmy słodkie. Wiecie co jeszcze jest słodkie? Wspieranie osób w aborcjach”.

W inny wpisie pojawia się m.in. zdjęcia kota na łące z hasłem: "Funduj aborcję". W tym wpisie aborcjoniści skarżą się na wysokie koszty jakie ponoszą w związku ze swoją działalnością.

facebook

„COVID sprawił, że wszystko jest trudniejsze i droższe. Liczba telefonów do Aborcji Bez Granic w tym roku podwoiła się. Tylko w trakcie ostatnich trzech miesięcy aborcje dla osób z Polski w Anglii kosztowały ponad 50 tysięcy funtów. Gdyby nie sieć Aborcji Bez Granic i cudowne grupy działające w ramach tej sieci, wszystkie osoby wpłacające kasę na fundusze aborcyjne, to setki osób z Polski nie mogłoby przerwać ciąży. Popyt jest ogromny. Jak tak dalej pójdzie to na koniec roku 2021 na aborcje w drugim trymestrze dla osób z Polski pójdzie ponad milion złotych. A ten milion to nie »tylko« zabieg, ale tez podróż, pobyt, testy na covid” – tłumaczą aktywiści.

„Zabiegi w drugim trymestrze są o wiele droższe od aborcji farmakologicznej w pierwszych 12 tygodniach i stanowią jakieś 4% »naszych« wszystkich aborcji, ale kosztują miliony monet” – czytamy dalej.

facebook

Kaja Godek na proaborcyjnym plakacie

Kilka dni temu Aborcyjny Dream Team w mediach społecznościowych pisał o plakatach z wizerunkiem działaczki pro-life Kai God, za pomocą których promowana jest aborcja.

A w Rzeszowie pojawiły się takie wlepki i plakaty" – czytamy we wpisie na Facebooku Aborcyjnego Dream Teamu, gdzie pokazano grafikę z wizerunkiem działaczki pro-life.

facebook

Na obrazku widać twarz Kai Godek, z aureolą i zielonym napisem: „Potrzebujesz aborcji?”. Dalej podano numer kontaktowy do organizacji zajmującej się przeprowadzaniem aborcji.

Czytaj też:
Kaja Godek na proaborcyjnym plakacie. Aborcyjny Dream Team zachwycony

Źródło: Facebook / Aborcyjny Dream Team
Czytaj także