We wtorek odbyło się głosowanie nad ustawą ratyfikującą zwiększenie zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez parlamenty wszystkich krajów członkowskich UE jest konieczna do uruchomienia środków z Funduszu Odbudowy. Aby sięgnąć po środki z FO, rząd musiał przygotować Krajowy Plan Odbudowy, który 3 maja przesłał do Komisji Europejskiej.
Za ustawą głosowało 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu. Przeciwko ratyfikacji głosowali m.in. posłowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry oraz politycy Konfederacji. Ostatecznie FO udało się przegłosować rządzący dzięki pomocy posłów Lewicy, PSL i Polski 2050. Platforma Obywatelska wstrzymała się o głosu.
W reakcji na poparcie przez Lewicę projektu rządowego, na ugrupowanie spadła fala krytyki.
"Przekąską u Obajtka, obiad u Przyłębskiej"
Dzisiaj politycy Lewicy wzbudzili nie mniejsze emocje, publikując zdjęcie ze stacji benzynowej Orlen. Zdjęcie opublikowane na Twitterze przez lidera RAZEM Adriana Zandberga wywołało burzę w sieci – wiele osób krytykuje polityków Lewicy za korzystanie ze stacji prowadzonych przez Daniela Obajtka, unikanych przez polityków Koalicji Obywatelskiej.
"Proponuję iść za ciosem. Po przekąsce u Obajtka, obiad u Przyłębskiej" – skomentował fotografię lider Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.
"To ta spółka, która zwolniła już 4 naczelnych gazet regionalnych?" – napisała natomiast wiceszefowa KO Katarzyna Lubnauer.
"Prętem po klatce" – skomentowała zdjęcie dziennikarka Zuzanna Dąbrowska, a inna internautka zwróciła uwagę, że politycy Lewicy wybrali wegańskie danie akurat w piątek.
twittertwitterCzytaj też:
"Panowie z Konfederacji nie cierpią UE"