Elżbieta Witek jest zaniepokojona decyzją sędziów ETPC. W oświadczeniu dla mediów określiła ją jako "niebezpieczny precedens" oraz "bezprawną ingerencję w suwerenność Polski". Przypomniała także, że w kompetencjach ETPC nie leży ocena procesu wyboru i kontroli sędziów w poszczególnych państwach.
Decyzja ETPC
Przypomnijmy, że w piątek sędziowie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka orzekli, że Polska naruszyła prawo do sądu i rzetelnego procesu.
Jak opisuje wyrok dziennikarz TVN, „ETPCz uznał, że w sytuacji, w której w Trybunale Konstytucyjnym, w składzie orzekającym, zasiadał sędzia, który został wybrany na wcześniej już obsadzone miejsce, zostało złamane prawo do sądu i prawo do rzetelnego procesu”.
Oznacza to, że ETPCz nie zgodził się z linią przedstawiana przez prawników i posłów PiS, którzy twierdzą, że powołanie na nowo części członków Trybunału Konstytucyjnego, było zgodne z prawem.
Witek: Sędziowie TK zostali wybrani zgodnie z prawem
Marszałek Sejmu podkreśliła, że wyboru sędziów TK dokonano zgodnie z prawem, a ETPC nie ma kompetencji, aby orzekać w sprawie legalności ich powołania. Elżbieta Witek stoi na stanowisku, że możliwość wyboru sędziów świadczy o suwerenności narodu.
"Kształtowanie składu Trybunału Konstytucyjnego przez polski Sejm, stanowi wyraz suwerenności Państwa Polskiego. Polska w żadnej umowie międzynarodowej, nie przekazała zagranicznemu organowi sądowemu, kompetencji do kontroli trybu tego wyboru" – napisała w oświadczeniu.
Witek jest zdania, że dzisiejsze orzeczenie nie wpłynie pozytywnie na postrzeganie zarówno samej instytucji, jak i wydawanych przez nią wyroków.
"Dzisiejsze orzeczenie stanowi niebezpieczny precedens i bezprawną ingerencję w suwerenność Państwa Polskiego. Europejski Trybunału Praw Człowieka, czyli organ sądowy powołany w celu ochrony prawa, uzurpuje sobie bowiem kompetencje, których nie posiada. Taka niebezpieczna nowa praktyka zdecydowanie nie wpłynie pozytywnie na szacunek dla orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka" – stwierdziła Marszałek Sejmu.
Czytaj też:
Debata w Sejmie. Witek o propozycji KO i PSL: Musiałabym z premedytacją złamać konstytucję