Poseł Nowoczesnej może mieć problemy. Jest zawiadomienie do prokuratury

Poseł Nowoczesnej może mieć problemy. Jest zawiadomienie do prokuratury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Mieszkowski
Krzysztof Mieszkowski Źródło:Wikipedia / Tomasz Leśniowski/ CC BY-SA 4.0
Krzysztof Mieszkowski, były dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, a obecnie poseł Nowoczesnej, może mieć kłopoty. Jak ustaliła „Gazeta Polska Codziennie”, Prokuratura Rejonowa we Wrocławiu zajmuje się zawiadomieniem, które dotyczy nadużycia zaufania i niegospodarności, których mógł dopuścić Mieszkowski. Najprawdopodobniej chodzi o kontrowersyjną umowę opiewającą na kwotę 200 tys. zł.

Zawiadomienie zostało oparte na podstawie wyników audytu finansów, z którego wynika, że dochodziło do nadużycia zaufania i niegospodarności. Audyt pochodzi z okresu zarządzania Teatrem przez Krzysztofa Mieszkowskiego, obecnego posła Nowoczesnej. „Chodzi prawdopodobnie o podpisanie kontrowersyjnego aneksu do umowy z reżyserem Krystianem Lupą i niejasności dotyczących przepływów funduszy z kasy zapomogowo-pożyczkowej i funduszu socjalnego” – podała GPC. Aneks zawierał zapis o wynagrodzeniu w wysokości 200 tys. zł i został podpisany przed zmianą prezesa.

W tym kontekście warto przypomnieć, że kierowany przez Mieszkowskiego Teatr Polski „zasłynął” spektaklem „Śmierć i dziewczyna”, podczas którego wystąpili aktorzy porno. Jedną ze scen przedstawienia miał być „seks na żywo”. 

Czytaj też:
Poseł .Nowoczesnej o Lechu Wałęsie: Dla mnie jest człowiekiem świętym

Źródło: PCh24.pl
Czytaj także