Na początku czerwca do mediów dotarła informacja, że zmarł były szef Służby Bezpieczeństwa Władysław Ciastoń. Był on jednym z głównych podejrzanych w sprawie o sprawstwo kierownicze zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki.
Okazuje, generał SB został wczoraj pochowany na warszawskich Powązkach Wojskowych.
"14 czerwca na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie został powołany Władysław Ciastoń, komunista, generał dywizji Milicji Obywatelskiej, funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, wiceminister spraw wewnętrznych PRL, jeden z głównych podejrzanych o sprawstwo kierownicze zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki" – poinformował na Twitterze Michał Kozłowski, historyk i pracownik Wojskowego Biura Historycznego, jak zaznaczył stało się to "po ciuchu".
Kto decyduje o pochówku na Powązkach Wojskowych?
Jeden z oburzonych tym faktem internautów zapytał o sprawę rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości Radosława Fogla: "Kto z czynników państwowych o tym zdecydował?" – napisał.
"Nikt. Powązki Wojskowe podlegają Zarządowi Cmentarzy Komunalnych w Warszawie, instytucji samorządowej" – odpowiedział krótko Radosław Fogiel.
Kim był Ciastoń?
Ciastoń to były szef Służby Bezpieczeństwa, były wiceminister spraw wewnętrznych PRL, członek PZPR. Był jednym z podejrzanych o sprawstwo kierownicze zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki.
W 2019 r. został uznany przez sąd winnym represjonowania opozycjonistów poprzez ich bezprawne powołanie do wojska w listopadzie 1982, stanowiące zbrodnię przeciwko ludzkości oraz zbrodnię komunistyczną i prawomocnie skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności.
Zmarł 4 czerwca 2021 w wieku 97 lat.