Kolizja z udziałem marszałka województwa z PO. Policja: Gdy przyjechaliśmy, jego już nie było

Kolizja z udziałem marszałka województwa z PO. Policja: Gdy przyjechaliśmy, jego już nie było

Dodano: 
Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego
Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Chodzi o zderzenie ciężarówki z autem osobowym marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza. Do zdarzenia doszło na S3.

W środę do internetu trafiło nagranie z kabiny tira, na którym widać, jak marszałek zajeżdża ciężarówce drogę i gwałtownie hamuje. Następnie dochodzi do stłuczki. Policję wezwał kierowca ciężarówki – opisuje Radio Szczecin.

twitter

"Kierowca ciężarówki, któremu drogę zajechał marszałek #Geblewicz został zablokowany na profilu Geblewicza na Facebooku. Paradne" – napisał na Twitterze szczeciński radny PiS Dariusz Matecki.

Kiedy policja dojechała na miejsce kolizji, marszałka już tam nie było – poinformowała rzecznik zachodniopomorskiej policji Alicja Śledziona w programie "Czas Reakcji".

Sprawa nie jest nowa

– Postępowanie trwa od 13 maja, a Olgierd Geblewicz nie złożył jeszcze wyjaśnień. Auto, którym się poruszał było służbowe – przekazała Alicja Śledziona.

– Zostało wszczęte postępowanie w sprawie o wykroczenie, ponieważ musieliśmy dotrzeć do drugiej strony, która uczestniczyła w zdarzeniu. To jest pierwsza kwestia, która wpływa na trwanie tego postępowania. Z drugiej strony musieliśmy wystąpić do odpowiedniej instytucji z pytaniem kto jest właścicielem pojazdu. Kto kierował danego dnia. Myślę, że państwo rozumiecie, dlatego to zabiera kolejne dni – tłumaczy Śledziona, cytowana przez Radio Szczecin.

Sprawę przejęła prokuratura, która może zmienić kwalifikację czynu z wykroczenia na sprawę karną – podaje rozgłośnia.

"Jest mi przykro"

Do sprawy Geblewicz odniósł się w mediach społecznościowych.

"W związku z nagraniem zdarzenia drogowego sprzed kilku tygodni, w którym brałem udział, chcę przede wszystkim powiedzieć, że sprawa jest badana przez Policję i sam z niecierpliwością oczekuję na jej ustalenia. Nie byłem jeszcze proszony o złożenie wyjaśnień, ale jestem gotów do przedstawienia wszystkich okoliczności tego incydentu. Zapewniam, że manewr, który wykonałem, nie był świadomym i celowym działaniem. Jestem kierowcą od kilkudziesięciu lat, nigdy nie brałem udziału w kolizji ani wypadku drogowym i nie mam na koncie punktów karnych. Myślę, że żaden kierowca, który kiedykolwiek brał udział w kolizji, nie miał intencji spowodowania zagrożenia ani dla własnego bezpieczeństwa, ani dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Jest mi przykro, że doszło do takiej sytuacji. Nie chciałbym jednak, aby na podstawie nagrania, które nie pokazuje całości zdarzenia, wyciągać pochopne wnioski. Cieszę się, że nikomu nic się nie stało i że obyło się bez strat materialnych" – podkreśla samorządowiec we wpisie opublikowanym na Facebooku.

Olgierd Geblewicz w latach 2008–2010 był przewodniczącym sejmiku zachodniopomorskiego. Od roku 2010 jest marszałkiem województwa zachodniopomorskiego. Należy do Platformy Obywatelskiej.

Czytaj też:
Schetyna: Nie wierzę w scenariusze wewnętrznej wojny
Czytaj też:
"To rewolucyjna zmiana". Premier ogłosił start nowego funduszu Polski Ład

Źródło: Twitter / Radio Szczecin
Czytaj także