"Te słowa obrażają polskie kobiety". Maląg odpowiada Tuskowi

"Te słowa obrażają polskie kobiety". Maląg odpowiada Tuskowi

Dodano: 
Marlena Maląg
Marlena Maląg Źródło: PAP / Paweł Supernak
Minister rodziny i polityki społecznej odniosła się do słów Donalda Tuska. Nowy szef PO zszokował opinię publiczną stwierdzeniami dotyczącymi macierzyństwa.

W środę Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Nakła nad Notecią. Padły tam słowa, które wielu wprawiły w osłupienie. Nowy szef PO mówił m.in., że gdyby nie kryzys finansowy w czasie jego rządów "wygrywałby wybory przez 100 lat", a także stwierdził, że 500 plus, to "nie jest sposób na wychowanie dziecka na poziomie standardów europejskich".

Największą burzę wywołało jednak jego zdanie na temat macierzyństwa, ponieważ określił je mianem... udręki.

– Urodzenie dziecka to jest demograficznie fajna rzecz, ale dla kobiety często to jest udręka na najbliższe 20 lat życia, bo nie ma wsparcia, bo mąż jest przekonany, że jest ok – stwierdził nowy szef PO.

Słowa Tuska wywołały oburzenie oraz reakcję wielu polityków, a także kościelnych hierarchów. Abp Marek Jędraszewski odniósł się do nichw trakcie mszy inaugurującej krakowską pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę.

Maląg: Tusk obraża kobiety

Marlena Maląg odniosła się w sobotę do słów Tuska. Polityk w programie "Gość Wydarzeń" w TVP stwierdziła, że słowa byłego premiera są skandaliczne i "obrażają kobiety".

Polityk wskazała także na fakt, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości, jak żaden inny w ciągu ostatnich lat, zadbał o polskie rodziny.

– Łączenie macierzyństwa z pracą zawodową, to co zapewnia rząd Prawa i Sprawiedliwości, oparty na stabilizacji polskich rodzin, to jest kierunek, który my realizujemy, w przeciwieństwie do tego, co mówi pan Donald Tusk – stwierdziła minister rodziny i polityki społecznej.

– My budujemy Polskę szczęśliwych rodzin. O tym świadczą konkretne nakłady – dodała Maląg.

Czytaj też:
Maląg: Tylko szczepienia mogą powstrzymać czwartą falę pandemii
Czytaj też:
Kopacz pracowała nad programem podobnym do 500 Plus? "W ministerstwie nie ma żadnych śladów"

Źródło: TVP
Czytaj także