Zwracając się z przesłaniem do uczestników i organizatorów obchodów 41. rocznicy strajków robotniczych z sierpnia 1980 roku prezydent Andrzej Duda ocenił, że wydarzenia te "to jeden z przełomowych momentów w historii naszej Ojczyzny".
"Były wspaniałym triumfem wolności i solidarności, dwu ideałów tworzących rdzeń polskiego etosu narodowego i państwowego. Niezgoda na niesprawiedliwość, niewolę, poniżenie i przemoc, trudy życia w ustroju ignorującym podstawowe ludzkie potrzeby i aspiracje, a wreszcie nadzieja, którą rok wcześniej tchnął w swoich rodaków papież Jan Paweł II – wszystko to przyczyniło się do rozwoju zdarzeń, które odmieniły Polskę i Polaków" – wskazał.
"Poczuli ogromną siłę płynącą z jedności"
Prezydent przypomniał w swoim przesłaniu, że przed 41. laty do akcji protestacyjnych przystąpiło ponad 700 tysięcy pracowników z blisko 700 zakładów w prawie całym kraju. "Wsparli strajkujących w Gdańsku i Szczecinie, ponieważ poczuli ogromną siłę płynącą z jedności. Siłę, która przeraziła funkcjonariuszy komunistycznego reżimu i zmusiła ich do uznania robotniczych postulatów" – podkreślił.
Jak napisał, najważniejszą konsekwencją wydarzeń sierpnia 1980 roku było powstanie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". "Związku, który przerodził się w fenomen na skalę światową, który zasłynął jako oddolny, dziesięciomilionowy ruch społeczny działający otwarcie w państwie komunistycznym. Stał się wspólnotą, która dała głos oraz poczucie wolności i godności wielu różnym środowiskom społecznym i zawodowym" – dodał prezydent.
"W sprawach najważniejszych Polacy potrafią się porozumieć"
W dalszej części swojego przesłania Andrzej Duda stwierdził, że szczególnym świętem odradzającej się polskiej wolności był I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność", obradujący równo cztery dekady temu w gdańskiej hali Olivia. Prezydent przywołał tu słowa delegata Regionu Mazowsze Zbigniewa Romaszewskiego, który wspominając tamte chwile stwierdził: "Czułem się jak w 1918 r., w pierwszym polskim parlamencie (…) Wszyscy chcieli się wygadać po 40 latach milczenia (...) lecz kiedy dochodziło do głosowania, zdrowy rozsądek zwyciężał". Zdaniem głowy państwa, tamto historyczne zgromadzenie było świadectwem, że w sprawach najważniejszych, dotyczących dobra wspólnego i przyszłości kraju, Polacy potrafią się porozumieć. "Blisko 900 delegatów uchwaliło wtedy szereg ważnych dokumentów" – przypomniał.
"Była wśród nich 'Uchwała programowa', z jej znaczącą częścią VI pt. 'Samorządna Rzeczpospolita' oraz 'Deklaracja I Zjazdu Delegatów', której pierwsze zdanie brzmiało: Celem nadrzędnym NSZZ 'Solidarność' jest tworzenie godnych warunków życia w gospodarczo i politycznie suwerennej Polsce. Szerokim echem w świecie odbiło się też 'Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej' – odezwa wzywająca do pokojowej walki o wolne związki zawodowe, skierowana do robotników w Związku Sowieckim i innych krajach bloku komunistycznego. Apel ten opierał się na przekonaniu, że wolność, demokracja i szacunek dla prawa powinny być płaszczyzną porozumienia i współpracy między narodami naszej części Europy" – czytamy w przesłaniu Andrzeja Dudy..
Kończąc prezydent wyraził przekonanie, że dziedzictwo Sierpnia 1980 roku jest i pozostanie dla nas cenną inspiracją. "Niech wolnościowy, braterski, na wskroś polski duch tamtych pamiętnych wydarzeń towarzyszy nam na co dzień. A szczególnie w chwilach, gdy razem decydujemy o losie Rzeczypospolitej" – skwitowała głowa państwa.
Czytaj też:
Zdecydowany głos prezydenta ws. obowiązkowych szczepieńCzytaj też:
"To będzie oznaczało koniec politycznych marzeń Andrzeja Dudy"