I suszone, i mrożone, i marynowane będą w tym roku droższe i trudne do zdobycia. Pieprzniki jadalne w tym sezonie nie obrodziły.
W tym roku znalazłam kurki najwyżej dwa razy i to po garstce. Podzieliłam na małe porcje do jajecznicy, dałam do spróbowania sąsiadkom i to by było na tyle. Kurek nie ma. Ani w lesie w moich sprawdzonych miejscach, ani nawet na bazarkach – mówi pani Maria Rosińska z mazowieckiego Duchnowa, która grzyby zbiera pasjami.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.