Prezydent Sopotu Jacek Karnowski otworzył nowy rozdział w propagandowej wojnie, jaką toczą przeciwko rządom PiS siły polityczne, które przegrały w ostatnich wyborach. A może zasługa ta przypada raczej pracownikom Radia Zet, którzy umiejętnie obrobili propagandowo jego apel? W każdym razie zaproponowany przez Karnowskiego chwyt wyraźnie spodobał się Platformie i jej mediom. (...)
Akcja przypomina nieco podobne ożywienie przed poprzednimi wyborami – choć od czasu do czasu przypominające o sobie do dziś – gdy zdominowane przez PO samorządy jeden po drugim uchwalały lokalne programy wsparcia dla klinik oferujących zapłodnienie in vitro. Tamte uchwały również w zdecydowanej większości nie mają żadnego praktycznego znaczenia, nie rozwiązują żadnych problemów (nawet jeśli założyć, że kontrowersyjna i bardzo kosztowna procedura służy rozwiązywaniu takowych) – ich jedynym celem było zrobienie na złość Kościołowi, który krytykuje in vitro ze względów zasadniczych, i PiS. (...)
Hipokryzją niewątpliwą jest budzenie wśród wyborców i odbiorców mediów wrażliwości na krzywdę dziecięcych ofiar syryjskiej wojny przez siły polityczne, które wtedy, gdy niepodzielnie rządziły Polską, nie robiły praktycznie nic, przynajmniej w porównaniu z obecną władzą i z licznymi prywatnymi fundacjami, często powiązanymi z Kościołem, by realnie pomóc ofiarom wojny – tym, którzy naprawdę muszą z Syrii uciekać, a nie są to, tak się składa, muzułmanie, tylko syryjscy chrześcijanie. (...)
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.