Rosja kolejny raz zyskuje na swojej grze. Wykreowała agresywny konflikt, a potem udało się jej odegrać rolę zatroskanego o stabilizację kontynentu partnera Zachodu.
W przededniu tegorocznej rocznicy obalenia muru berlińskiego Angela Merkel udzieliła wywiadu rozgłośni Deutsche Welle. Podsumowując swoją kadencję, stwierdziła, że jej zapowiedź: „Damy radę” z 2015 r. można uznać za spełnioną. Merkel powiedziała: „Tak, zrobiliśmy to”. Przyznała jednocześnie, że RFN wciąż boryka się z problemem migrantów. „Musimy zrobić znacznie więcej z pomocą rozwojową, z legalną migracją. Przemytnicy ludzi wciąż mają nad nami przewagę”. Cztery dni później kanclerz Niemiec zadzwoniła po raz pierwszy do najbardziej wpływowego przemytnika Europy – Alaksandra Łukaszenki.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.