Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w piątek dwie parlamentarzystki Piratów Klára Kocmanová i Adéla Šípová przyniosły do polskiej ambasady w Pradze petycję z apelem 45 czeskich parlamentarzystów. Nawołują oni, by "rząd RP nie pozbawiał kobiet prawa wyboru do odpowiedniej opieki zdrowotnej i nie uczestniczył w tworzeniu atmosfery strachu, w której cierpią kobiety".
"Bardzo restrykcyjna polityka aborcyjna stawia kobiety w sytuacjach, w których są zmuszone do szukania opieki medycznej poza oficjalnym systemem opieki zdrowotnej, co niesie ze sobą znaczne ryzyko dla nich" – czytamy w liście.
Piraci współpracują również z czeską organizacją "pro-choice" Ciocia Czesia, która pomaga Polkom przeprowadzać legalnie aborcje w Czechach – informuje "GW".
Przypomnijmy: w związku z ubiegłorocznym orzeczeniem Trybunał Konstytucyjnego, w Polsce nie można dokonywać tzw. aborcji eugenicznej. Chodzi o zabijanie dzieci nienarodzonych ze względu na wykrycie wady genetycznej lub podejrzenie, że urodzą się z wadą wrodzoną. To przede wszystkim dzieci z zespołem downa. Wciąż jednak aborcja jest możliwa w przypadku zagrożenia życia matki lub gdy ciąża jest efektem czynu zabronionego (gwałtu).
Nie tylko Czechy. Holandia przyjęła uchwałę ws. Polski
W ubiegłym tygodniu Holenderska Izba Reprezentantów (Tweede Kamer) przyjęła uchwałę, która umożliwia rządowi wykorzystanie środków z Funduszu Praw Człowieka na lata 2022-2027 na sfinansowanie aborcji dla Polek oraz przedstawicielem innych krajów europejskich.
„Wolność w niektórych regionach Europy znajduje się pod silną presją represyjnego ustawodawstwa i kurczącego się społeczeństwa obywatelskiego; ma to nieproporcjonalny wpływ na społeczność LGBTI i kobiety pragnące przerwać ciążę” – czytamy w uchwale, która została przygotowana w języku polskim.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
