Kolejna awantura o Jachirę w PO. Poszło o ten wpis

Kolejna awantura o Jachirę w PO. Poszło o ten wpis

Dodano: 
Klaudia Jachira, poseł KO
Klaudia Jachira, poseł KO Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Klaudia Jachira znowu znalazła się na językach polityków PO. Tym razem ponoć poszło o jej wpis na Twitterze sprzed kilkunastu dni.

W drugiej połowie listopada Klaudia Jachira zamieściła zaskakujący wpis poświęcony... cenom jedzenia w sejmowej stołówce.

Posłanka przekonywała wówczas, że parlamentarny lokal omija kwestia inflacji, a na dowód pokazała cennik.

"Dosyć już narzekania na drożyznę! Oto menu w lokalu, gdzie nie ma inflacji, a wszyscy dostają podwyżki: kompot 1, kawa 3, zupa 3, drugie danie 12, ciastko 5, surówka 4, lunch 14 zł. Kto zgadnie, gdzie to jest? Na autorkę/autora najciekawszego komentarza czeka zupa lub kawa!" – przekonywała kontrowersyjna poseł.

Awantura w PO?

Jak relacjonuje dziennikarka telewizji TVN Arleta Zalewska, w szeregach Platformy Obywatelskiej miało dojść do awantury z powodu kolejnego nietypowego wpisu Jachiry.

"Na klubie #PO awantura o te sprawę. Palec wskazujący skierowany w dół Czyli ceny na sejmowej stołówce. Po tym jak Posel @JachiraKlaudia opublikowała ten wpis w #PO wybuchła awantura. Ciąg dalszy teraz na posiedzeniu klubu" – przekazała Zalewska za pomocą Twittera.

twitter

Kontrowersyjna poseł

Klaudia Jachira pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych polityków obecnej kadencji parlamentu. Od momentu objęcia mandatu posła Jachira nie unika szokujących i kuriozalnych happeningów.

Kilka tygodni temu polityk z mównicy sejmowej parodiowała Rotę, co się spotkało z krytyką nawet ze strony posłów PO. Z kolei w październiku poseł krytykowała decyzję o przedłużeniu stanu wyjątkowego oraz uderzała w polski rząd za brak pomocy dla imigrantów. Ten fakt został wykorzystany przez białoruską propagandę, która chętnie cytowała Jachirę.

Ze względu na powtarzające się skandale Jachira miała w połowie listopada odbyć z kierownictwem partii "rozmowę ostatniej szansy".

Na spotkaniu z poseł Jachirą przybyli czołowi politycy KO: Borys Budka, Tomasz Grodzki, Małgorzata Kidawa-Błońska, czy Marcin Kierwiński. Informator portalu Interia.pl wyjawił, że Klaudia Jachira nie przyjmuje żadnych argumentów.

– Ona wie, ona ma kontakt z elektoratem. Tylko ja, ja i ja – mówi anonimowy polityk KO.

Czytaj też:
Jachira chce obostrzeń dla niezaszczepionych. Porównała segregację sanitarną z prawem jazdy
Czytaj też:
"Politycy PO byli zszokowani tym, co się stało". Jachira będzie mieć kłopoty?

Źródło: Twitter
Czytaj także