Informacje strażnicy podali w środę za pośrednictwem swojego konta w portalu społecznościowym Twitter.
Na odcinkach ochranianych przez SG w miejscowościach Narewka i Czeremcha w powiecie hajnowskich w województwie podlaskim grupy liczące ok. 30 osób miały podchodzić pod linię graniczną, ale na widok polskich funkcjonariuszy i żołnierzy się wycofywały.
Sytuacja na granicy
Codziennie polskiej granicy wschodniej, która jednocześnie jest flanką zarówno Unii Europejskiej, jak i NATO, strzegą: strażnicy graniczni, policjanci oraz żołnierze. Jeszcze w ostatni piątek, 24 grudnia, czyli w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia, granicę polsko-białoruską w sposób nielegalny próbowało przekroczyć 69 imigrantów. Niespokojnie było w Czeremsze, gdzie grupa 10 cudzoziemców próbowała przedostać się na terytorium Polski. Osoby te wycofały się jednak w głąb Białorusi.
Sytuacja w strefie przygranicznej wyraźnie się uspokoiła, jednak polskie służby oraz władze ostrzegają, że atak hybrydowy reżimu Białorusi na Polskę się nie skończył i obecny stan rzeczy może być czymś w rodzaju przysłowiowej ciszy przed burzą. W związku z tym, rząd i resort obrony narodowej nie planują zmniejszenia liczby patroli w pasie przygranicznym. Przypomnijmy również, że od początku grudnia, po zakończeniu stanu nadzwyczajnego, na tych terenach pracować mogą dziennikarze. W części województw podlaskiego i lubelskiego trwa natomiast cały czas zakaz przemieszczania się, z kilkoma wyjątkami, wprowadzony rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego.
Bezpieczeństwo w Europie
Ataki służb białoruskich z wykorzystaniem nielegalnych imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu, głównie Syrii i Iraku, na Polskę miały być tematem wtorkowych rozmów pomiędzy przedstawicielami polskiej oraz amerykańskiej dyplomacji.
Podstawową kwestią były jednak doniesienia o ataku militarnym Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w pierwszych miesiącach 2022 roku. Jakiś czas temu takie informacje od wywiadów USA i Ukrainy miała otrzymać m.in. Polska.
Czytaj też:
Ilu migrantów odesłały państwa UE? Podano daneCzytaj też:
"Polacy zabijali uchodźców jak faszyści w filmach"