Lokalne media poinformowały, że organizatorem manifestacji pod hasłem „Dość kryminalizowania migracji” w Krośnie Odrzańskim była grupa „No Borders Team”. Policja przekazała, że zgromadzenie nie zostało wcześniej zgłoszone.
Jako swoje postulaty demonstranci podnieśli m.in. „zaprzestanie traktowania imigrantów jak przestępców”. Domagali się ponadto likwidacji ośrodków dla imigrantów, a także wstrzymania budowy muru ochronnego na granicy polsko-białoruskiej. Chcą również, żeby Polska wpuściła na swoje terytorium sprowadzonych przez reżim Aleksandra Łukaszenki migrantów.
Protest w Krośnie Odrzańskim
Podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji, przekazał, że do miejscowości przybyło około 100 osób. Były wśród nich osoby z zagranicy. Protest miał miejsce przed siedzibą Straży Granicznej przy ośrodku, w którym przebywają imigranci.
Starcia z policją
Lokalne media poinformowały, że policja pozyskała wiedzę o planowanym proteście z zagranicznych forów internetowych. Na miejsce nielegalnego zgromadzenia zostało skierowanych 200 funkcjonariuszy.
W pierwszej fazie demonstracja przebiegała pokojowo, jednak szybko przerodziła się w starcia z policją. „W pewnym momencie protestujący w tym samym czasie zaczęli atakować funkcjonariuszy. W ruch poszły kamienie, gruz, kołki. Kopano policyjne tarcze. Odpalano race i petardy” – powiedział rzecznik lubuskiej policji.
11 osób zatrzymanych
W wyniku zamieszek poszkodowani zostali policjantka i policjant. 11 osób zostało zatrzymanych, w tym obywatelska Niemiec. Wobec 21 osób zostanie przeprowadzone postępowanie wykroczeniowe, ponieważ nie stosowali się oni do poleceń funkcjonariuszy. W grupie tej zidentyfikowano 16 Polaków i 5 obcokrajowców.
Na nagraniu ze zdarzenia widać czerwono-czarne flagi. To barwy organizacji Antifa.
facebookCzytaj też:
GDOŚ: Zapora na granicy będzie wyposażona w przejścia dla zwierzątCzytaj też:
Imigranci zbuntowali się w Wędrzynie. Jeden strażnik jest ranny