Trwa wojna ukraińsko-rosyjska. Od pierwszych godzin inwazji Federacji Rosyjskiej na terytorium państwowe swojego zachodniego sąsiada liczne grupy Ukraińców zaczęły opuszczać swój kraj w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Najwięcej uchodźców przyjęła do tej pory Polska. Obywatele Ukrainy znajdują schronienie także w Rumunii oraz Mołdawii.
Specjalne punkty recepcyjne powstały na terenie województw podlaskiego i lubelskiego przy przejściach granicznych. Granicę polsko-ukraińską uchodźcy mogą przekroczyć więc m.in. w: Hrebennie, Dorohusku, Medyce i Budomierzu.
Uchodźcy z Ukrainy w Polsce
Straż Graniczna przekazała za pośrednictwem konta w portalu społecznościowym Twitter, że w ostatni wtorek, 1 marca do Polski wjechało z Ukrainy 98 tys. osób. W porównaniem z dniem wcześniejszym oznacza to delikatny spadek.
Od czwartku, 24 lutego, czyli początku rosyjskiej agresji na państwo ukraińskie, funkcjonariusze SG odprawili na przejściach przygranicznych ponad 453 tys. osób uciekających z objętej wojną Ukrainy.
Zmiana procedur
W związku z falą uchodźców z Ukrainy, polskie władze i służby zmieniły dotychczasowe procedury dotyczące przekraczania granicy państwowej Rzeczpospolitej Polskiej. Przepisy trzeba było dostosować do liczby ewakuowanych – oznajmiła rzecznik prasowy Straży Granicznej. – Sprawdzamy ich tożsamość w bazach danych, weryfikujemy – powiedziała por. Anna Michalska. I dodała, że SG nie dyskryminuje nikogo, jeśli chodzi o obywatelstwo czy narodowość.
– Wszystkie osoby są wpuszczane. W większości osoby przekraczające granicę mają dokumenty, nawet ci niebędący obywatelami Ukrainy. Jeżeli nie mają, to jest prowadzona tzw. pogłębiona weryfikacja. Te osoby są zabierane z przejść granicznych do placówek SG, żeby nie blokować ruchu. Potwierdzana jest ich tożsamość, również w porozumieniu z konsulatami – mówiła Michalska podczas spotkania z dziennikarzami.
Czytaj też:
KPRM i Caritas sprowadzą do Polski dzieci z ukraińskich domów dzieckaCzytaj też:
Ukraińska Straż Graniczna: Do kraju wróciło 80 tys. Ukraińców