Z trzech wieżowców ewakuowano mieszkańców Koszalina, którzy zaalarmowali służby ratunkowe o przesuwających się w ich domach przedmiotach. Na miejscu są specjaliści ze sejsmografem.
Trwa sprawdzanie, czy jest groźba zawalenia się konstrukcji. Na miejscu zdarzenia pracują funkcjonariusze policji, strażacy, pogotowie energetyczne i gazowe. Służby mają ze sobą sejsmograf.
Jedną z hipotez na temat powodów drgań w koszalińskich mieszkaniach mają być wybuchy związane z rozpoczętą właśnie budową drogi szybkiego ruchu S11.
W ostatnich dniach lokatorzy wieżowców przy ulicy Władysława IV i kilku innych sąsiednich bloków alarmowali spółdzielnię mieszkaniową o poruszających się w ich domach przedmiotach.
Źródło: TVP Info