Dodał, że z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę także interes klientów przewoźników w kwestii komfortu i bezpieczeństwa.
To nie może być tak, że jedni mają większe obowiązki, inni ich nie mają w ogóle i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za to, jak ta usługa – akurat tutaj w przypadku przewozu osób – jest świadczona i nie ma możliwości oraz żadnych instrumentów do tego, aby jakieś konsekwencje do osób za źle wykonywaną usługę wykonywać. Dostrzegamy ten problem i takie przepisy są przygotowywane – powiedział rzecznik rządu, jak podaje 300polityka.pl
Czytaj też:
Szef Ubera: Tu chodzi o to, czego chce klient - to powiedziałbym wszystkim, nie tylko taksówkarzomCzytaj też:
Protest taksówkarzy blokuje miasta. Nowoczesna proponuje rozwiązanie