Media: Trzaskowski poszedł do Niemców po pieniądze na Campus. Przez Tuska nie otrzyma ani grosza

Media: Trzaskowski poszedł do Niemców po pieniądze na Campus. Przez Tuska nie otrzyma ani grosza

Dodano: 
Rafał Trzaskowski i Donald Tusk podczas uroczystego otwarcia „Campus Polska Przyszłości” w Olsztynie
Rafał Trzaskowski i Donald Tusk podczas uroczystego otwarcia „Campus Polska Przyszłości” w Olsztynie Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Rafał Trzaskowski chciał, aby Fundacja Adenauera ponownie finansowała Campus Polska. Okazało się jednak, że nie otrzyma żadnych pieniędzy. Przez Donalda Tuska.

Rywalizacja Tuska z Trzaskowskim w kwestii organizacji imprez jest od dawna omawiana przez media. Niedawno jeden z polityków opozycji w rozmowie z Wprost.pl został zapytany czy Campus Polska Przyszłości, który organizuje Trzaskowski będzie większym wydarzeniem niż "Meet Up" Donalda Tuska. – TVN24 będzie relacjonował Campus tylko wtedy, kiedy Tusk na niego przyjedzie – odpowiada polityk z otoczenia byłego premiera.

Kilka dni temu Wprost.pl pisało, że konflikt między politykami zaostrza się. Lider Platformy Obywatelskiej ponoć namawiał sponsorów do wycofania się ze wsparcia Campusu Trzaskowskiego.

– Szef PO najwyraźniej jest zazdrosny o imprezę prezydenta Warszawy i wyraźnie nie chce, żeby Campus, który odbędzie się pod koniec sierpnia, znowu był udany. Nic zatem dziwnego, że Trzaskowski ma o to do niego żal – mówi anonimowy polityk opozycji w rozmowie z portalem. Prezydent stolicy ma w partii narzekać na Tuska.

Trzaskowski nie dostanie pieniędzy od Niemców. Wina Tuska

Teraz portal opisuje, że Rafał Trzaskowski chciał uzyskać finansowanie od Fundacji Adenauera na swój Campus. Dokładnie tak, jak to miało miejsce rok temu. Prezydenta Warszawy czekała jednak przykra niespodzianka. Okazuje się, że Niemcy zostali poinformowani przez PO, że żądnego Campusu nie będzie, a organizowany jest jedynie Meet Up Donalda Tuska.

– Organizatorzy Campusu poszli po pieniądze do Fundacji Adenauera, tak jak przed rokiem. Na co usłyszeli od Niemców: „Jaka kasa? Jaki Campus? Była u nas pani posłanka Platformy, która rok temu zabiegała o pieniądze na Campus i powiedziała, że żadnego Campusu już nie będzie. I chce pieniądze na MeetUp” – mówi rozmówca wprost.pl.

Walka między obozem Tuska a Trzaskowskiego zaostrza się. Prezydent Warszawy miał usłyszeć od Marcina Kierwińskiego, że nie otrzyma już od PO żadnych pieniędzy na kampanię prezydencką w stolicy. Trzaskowski nie pozostał dłużny i w odpowiedzi odebrał burmistrzom dzielnic pełnomocnictwa do zatrudniania pracowników. Pokrzywdzeni zostali głównie samorządowcy PO.

Czytaj też:
Kurdej-Szatan obrażała Straż Graniczną. U Trzaskowskiego opowie o... hejcie
Czytaj też:
"Taki był ładny, amerykański". Polityk PO drwi z Trzaskowskiego

Źródło: Wprost.pl
Czytaj także