Portal Wprost.pl opisuje, że Rafał Trzaskowski zaczął "układać się" z Donaldem Tuskiem. Wszystko ponoć spowodowane jest marzeniem prezydenta Warszawy o pracy w Komisji Europejskiej.
– Słyszałem, że Trzaskowski chce zostać unijnym komisarzem. A po wyborach, jeśli zmieni się władza, to Donald Tusk jako premier będzie decydował, kogo tam wysłać z Polski – mówi jeden z polityków PO w rozmowie z serwisem.
Trzaskowski miał spuścić z tonu po aferze "dupiarza". – Taki był ładny, amerykański, a wyszedł z niego wieśniak – komentuje rozmówca.
Polityk został również zapytany czy Campus Polska Przyszłości, który organizuje Trzaskowski będzie większym wydarzeniem niż "Meet Up" Donalda Tuska. – TVN24 będzie relacjonował Campus tylko wtedy, kiedy Tusk na niego przyjedzie – odpowiada polityk z otoczenia byłego premiera.
Wprost.pl twierdzi, że Tusk nie chce iść na otwarte starcie z Trzaskowskim. Ta sytuacja ma się nie podobać sekretarzowi generalnemu PO Marcinowi Kierwińskiemu, który namawia lidera PO na ostre działania wobec Trzaskowskiego.
– Marcin narzeka, że Donald Tusk jest za mało stanowczy wobec Rafała. Chciałby ostrych działań „antyrafałowych” – mówi rozmówca portalu.
Afera "dupiarza"
Ostatnio aktywista miejski Jan Śpiewak przypomniał w mediach społecznościowych wypowiedź włodarza stolicy, która padła w podcaście "Wojewódzki & Kędzierski". Polityk wyznał tam, że w młodości był "dupiarzem".
"Nie wiem co mnie bardziej rozwala to, że prezydent Warszawy jest takim prostakiem, czy, że Onet uznał to za takie świetne i postanowił to wrzucić na tik tok" – skomentował wypowiedź Trzaskowskiego Śpiewak.
Wypowiedź Trzaskowskiego spotkała się z wieloma krytycznymi komentarzami. Suchej nitki na Trzaskowskim nie zostawiają nie tylko konkurenci politycznie, ale również dziennikarze i publicyści. Ostatecznie prezydent Warszawyopublikował przeprosiny w tej sprawie.
Czytaj też:
Kaczyński mówił o "totalnych mediach". Jest reakcja TuskaCzytaj też:
Tusk: Wiem, jak smakuje bieda