Szokujące informacje. Niemiecka gazeta: Włochy przyjęły 4 migrantów, Polska każdego

Szokujące informacje. Niemiecka gazeta: Włochy przyjęły 4 migrantów, Polska każdego

Dodano: 
Granica państwa, zdjęcie ilustracyjne
Granica państwa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Poseł PiS Paweł Jabłoński opublikował szokujący tekst z niemieckiej gazety. Chodzi o migrantów, których Polska przejmuje od Niemców.

4 lutego premier Donald Tusk zapewnił, że Polska nie będzie implementować paktu migracyjnego, a decyzja w tej sprawie ma charakter definitywny. Z kolei 9 lutego Olaf Scholz stwierdził, że wymusił pewne decyzje na przywódcach państw ościennych. – Wydalenia z Niemiec są całkowicie zgodne z prawem, ponieważ dotyczą przypadków, w których nie ma wniosku o azyl. Ja to umożliwiłem. Zadzwoniłem do wszystkich szefów państw i premierów krajów sąsiadujących z Niemcami i powiedziałem: Robimy to teraz i musicie to zaakceptować, bo jest to możliwe na podstawie europejskiego prawa – mówił kanclerz Niemiec, cytowany przez telewizję ARD. Prowadząca zwróciła uwagę, że takim rozwiązaniom przeciwstawia się szef polskiego rządu. – Donald Tusk mówi, że nie chce przestrzegać wspólnej dyrektywy azylowej – przyznał Scholz.

Jabłoński: Nowe centrum dla migrantów

Tymczasem poseł PiS Paweł Jabłoński opublikował w sieci fragmenty tekstu niemieckiej gazety "BZ". Niemcy skarżą się na Włochów i chwalą Polskę.

"Włochy przyjęły od nas tylko 4 migrantów” – skarżą się Niemcy (bo chcieli im odesłać kilka tysiecy). I chwalą rząd Tuska: 'Polska jest zupełnie inna – przyjmują KAŻDEGO'. Scholz zadzwonił – i załatwione. I właśnie przy granicy budują nowe centrum przerzutowe" – wskazuje Jabłoński.

twitter

"Wszyscy migranci będą gromadzeni w jednym centralnym miejscu. Dzięki bliskości granicy z Polską, będzie można ich tam szybko odesłać" – cieszy się cytowana w artykule Katrin Lange, minister spraw wewnętrznych Brandenburgii (SPD).

"W 'Rozporządzeniu Dublin III' kraje UE zgodziły się, że procedury azylowe będą prowadzone w kraju, w którym migrant dotrze do Europy. Jeżeli będzie kontynuował podróż, zostanie odesłany do kraju przybycia. Jednak Włochy, Hiszpania i Grecja zazwyczaj pozwalają przybyszom na kontynuowanie podróży bez przeszkód – i nie przyjmują ich z powrotem" czytamy. "Włochy przyjęły z powrotem tylko czterech z kilku tysięcy uchodźców w 2024 r.(…). Polska jest zupełnie inna: sąsiedni kraj przyjmuje z powrotem każdego złapanego uchodźcę (..). Jednak większość deportowanych szybko wraca do Niemiec – często przy pomocy przemytników" – wskazano.

Czytaj też:
Szokujące obrazki z granicy. Obajtek: Niemcy traktują Polskę jak swoje terytorium
Czytaj też:
Niemcy zdecydowały ws. kontroli na granicach. Scholz: Poinformowałem KE

Źródło: X / "BZ"
Czytaj także