Domyślamy się, że może to mieć coś wspólnego z wypowiedziami Berdychowskiego o potrzebie interesów z Rosją. A tu nagle okazało się, że na imprezę przyjechał były Szeregowy Wicepremier Jarosław Kaczyński, co spółkowiczów, którzy nie przyjechali, wprawiło w popłoch, a nielicznych, którzy przyjechali – w ekstazę. À propos ekstazy. Panel z udziałem Jarosława Kaczyńskiego SWP miał zacząć się o godz. 17.15. Wiecie, od której już ludzie przychodzili zajmować krzesła? Mniej więcej od 14. No i twardo siedzieli. Siedzieli, siedzieli, aż wysiedzieli.
Witamy nowego premiera Wielkiej Brytanii, a nawet nową premierę. Jako mole książkowe musimy odnotować, że Liz Truss ma w dorobku całkiem ciekawą książkę, którą popełniła była z czworgiem innych konserwatywnych młodych wilczków. „Britannia Unchained” to manifest skrzydła torysów czczącego von Hayeka i nienawidzącego podatków. Zobaczymy, co po deklaracjach Lizzie sprzed dekady zostanie w realu.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.