Niesiołowski dołącza do Wałęsy i Frasyniuka. "Trzeba walczyć o wolność"

Niesiołowski dołącza do Wałęsy i Frasyniuka. "Trzeba walczyć o wolność"

Dodano: 
Stefan Niesiołowski
Stefan Niesiołowski Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Poseł Unii Europejskich Demokratów Stefan Niesiołowski oznajmił, że podobnie jak Lech Wałęsa i Władysław Frasyniuk, 10 lipca pojawi się na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Według niego, obecność 10 lipca w rejonie miesięcznicy jest "obowiązkiem ludzi, którzy walczyli o wolność". – Polska z powrotem staje się państwem, gdzie trzeba walczyć o wolność – stwierdził.

Niesiołowski zapowiedział w Polsat News, że 10 lipca weźmie udział w kontrmanifestacji wobec miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu. Wcześniej zapowiedzieli to Władysław Frasyniuk i były prezydent Lech Wałęsa.

Poseł UED przyznał, że "nie sądził, iż dożyje czasów, że Polska znów nie będzie demokratyczna". – To jakiś makabryczny żart – stwierdził.

Czytaj też:
Frasyniuk i Wałęsa: staniemy naprzeciwko Kaczyńskiego w obronie naszych praw

10 czerwca wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób zakłóciło obchody miesięcznicy smoleńskiej; usiadło na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Policja usunęła kontrmanifestantów z trasy marszu, wśród których był Władysław Frasyniuk i skierowała blisko 100 wniosków do sądu za blokowanie jezdni na drodze marszu.

Frasyniuk usłyszał zarzut z art. 52 Kodeksu Wykroczeń, czyli przepisu dotyczącego cyklicznych wydarzeń. Według tego przepisu, wykroczenie popełnia ten, kto "przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu niezakazanego zgromadzenia" za co grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny. Frasyniuk nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Zapowiedział za to, że będzie uczestniczył w kolejnej manifestacji z okazji obchodów miesięcznicy smoleńskiej.

Czytaj też:
Frasyniuk usłyszał zarzut za zakłócanie miesięcznicy smoleńskiej

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także