Wałęsa: Podziwiam Kaczyńskiego tak, jak podziwia się wybitne zło

Wałęsa: Podziwiam Kaczyńskiego tak, jak podziwia się wybitne zło

Dodano: 
Lech Wałęsa, były prezydent
Lech Wałęsa, były prezydent Źródło:PAP / Adam Warżawa
Były prezydent Lech Wałęsa udzielił wywiadu "Gazecie Wyborczej", w którym powiedział m.in., że podziwia Jarosława Kaczyńskiego "tak, jak podziwia się wybitne zło". "Chciałbym Kaczyńskiemu uświadomić, że chce rozwalić mnie, a rujnuje coś, za co ceni nas cały świat" – powiedział Wałęsa, odnosząc się do gwizdów skierowanych pod jego adresem, jakie usłyszał na pl. Krasińskich podczas przemówienia prezydenta USA.

Były prezydent uważa, że prezes PiS niechcący i wbrew sobie "przerabia nas w świadomych obywateli. Do tej pory obywatelsko spaliśmy". Według Wałęsy, po 1989 roku zdecydowanie za mało rozmawiano z ludem, co sprytnie wykorzystał Jarosław Kaczyński, który przemawiał do ludzi zrozumiałym dla nich językiem i wprowadzał rozwiązania socjalne.

Wałęsa zaznaczył jednocześnie, że w Polsce niszczone jest państwo prawa, media publiczne, a nasz kraj jest wyprowadzany z Unii Europejskiej, szerzy się ksenofobia, a tragedia smoleńska wykorzystywana jest do celów politycznych. Jak dodał, to właśnie przeciw temu zamierza zaprotestować, biorąc udział w kontrmiesięcznicy. "Nie chcę, ale muszę" - podkreślił.

Czytaj też:
BOR nie pozwoli na wyprowadzenie Wałęsy z Krakowskiego Przedmieścia?

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także