Awantura w Sejmie. Budka zrzeka się immunitetu

Awantura w Sejmie. Budka zrzeka się immunitetu

Dodano: 
Przewodniczący KP KO Borys Budka przemawia podczas posiedzenia Sejmu w Warszawie.
Przewodniczący KP KO Borys Budka przemawia podczas posiedzenia Sejmu w Warszawie. Źródło:PAP / Marcin Obara
Tuż przed głosowaniem nad odebraniem immunitetu Borys Budka sam się go zrzekł.

W piątek Sejm zajmował się m. in. wnioskami o uchylenie immunitetu posłom Joannie Scheuring-Wielgus oraz Borysowi Budce. Tuż przed rozpatrzeniem wniosku dotyczącego polityka Platformy Obywatelskiej doszło do niecodziennego zdarzenia.

Budka zrzeka się immunitetu

W momencie, gdy posłowie mieli przystąpić do głosowania nad odebraniem mu immunitetu, Budka chciał zabrał głos. Polityk wszedł na sejmową mównicę i domagał się umożliwienia zabrania głosu oraz przerwy w obradach.

W tym momencie na sali zapanowała wrzawa. Część polityków opozycji wyciągnęło zdjęcie poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanny Lichockiej z jej słynnym gestem środkowego palca.

Ostatecznie Budka nie miał możliwości zabrania głosu. W związku z tym wręczył marszałek Sejmu Elżbiecie Witek oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu.

– Pan poseł Borys Budka przed chwileczką złożył oświadczenie o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. W związku z tym na podstawie ustawy zwrócę się do komisji regulaminowej i spraw poselskich o przedstawienie opinii, co do formalnej poprawności tego oświadczenia – poinformowała Witek.

Gest Lichockiej

Polityk PiS oskarżyła Borysa Budkę o stosowanie wobec niej mowy nienawiści. Lichocka domagała się uchylenia immunitetu politykowi PO, ponieważ chciała wnieść sprawę do sądu.

Chodzi o słynny "gest Lichockiej". Sprawa ma związek z wydarzeniami z marca 2020 roku, kiedy Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, która zakładała rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia.

W czasie posiedzenia w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania sugerujące, że Joanna Lichocka pokazała w stronę opozycji środkowy palec. Posłanka PiS przekonywała, że to manipulacja i kłamstwo.

Czytaj też:
Spór o zaporę na granicy z Rosją. Budkę zapytano o słowa Ochojskiej
Czytaj też:
Wpis Budki z okazji Halloween. "Kurator Nowak i jej pryncypał Czarnek"

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także