Opozycja chce delegalizacji PiS-u? Giertych: Strach ma wielkie oczy

Opozycja chce delegalizacji PiS-u? Giertych: Strach ma wielkie oczy

Dodano: 
Mec. Roman Giertych
Mec. Roman Giertych Źródło: PAP / Marcin Gadomski
Piotr Semka pisze o pomysłach zwolenników opozycji dot. delegalizacji PiS. Koncepcja spodobała się m.in. mecenasowi Romanowi Giertychowi i muzykowi Zbigniew Hołdysowi.

Nie cichną emocje wokół okładkowego tekstu w nowym numerze "Do Rzeczy".

"Coraz ostrzejsze wypowiedzi lidera opozycji Donalda Tuska dotyczące rozliczeń polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz usunięcia nominatów PiS z wielu instytucji publicznych musiały wywołać swój efekt. Grupa publicystów kibicujących partiom opozycji zainicjowała dyskusję nad delegalizacją partii Jarosława Kaczyńskiego" – pisze na łamach tygodnika "Do Rzeczy" Piotr Semka.

Giertych i Hołdys o ukaraniu PiS-u i zemście

"Zakazać, wywłaszczyć, zdelegalizować? Brzmi jak fajny program panie Redaktorze" – odniósł się do początku tekstu Semki mecenas Roman Giertych.

twitter

"Jakobini, bolszewicy, noc długich noży, wielka czystka, »dorzynanie watahy«, »piłowanie katolików«…Czy tak trudno uszanować zasady demokracji? Po co ten język przywołujący najgorsze skojarzenia?" – skomentował wpis byłego wicepremiera prezes Instytut Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.

Giertych odpowiedział Kwaśniewskiemu w kolejnym wpisie. "Strach ma wielkie oczy. Proszę się zrelaksować. Nikt na opozycji nie pragnie zemsty. Przywrócimy jedynie dwie zasadnicze reguły życia społecznego: prawo i sprawiedliwość" – napisał polityk.

twitter

"Zemsty może nie, ale kary za poczynione zło – bezwzględnie" – wtórował mu znany z niechęci do PiS-u muzyk Zbigniew Hołdys.

Wykładowca UW: Zdelegalizować PiS, skonfiskować majątek

O "pomyśle" delegalizacji Prawa i Sprawiedliwości pisał niedawno również profesor UW, wykładający na Wydziale Psychologii, Maciej Górecki.

Jako jego zainteresowania naukowe, na stronie uczelni wymieniono "zachowania wyborcze, systemy wyborcze, politologia porównawcza, metodologia badań społecznych".

Na początku listopada, we wpisie w mediach społecznościowych, wykładowca warszawskiej uczelni przekonywał, że Prawo i Sprawiedliwość powinno zostać zdelegalizowane. "Rozliczenie z PiS należy przeprowadzić w 2 etapach. Pierwszy, szybki, to delegalizacja partii, konfiskata jej majątku, odebranie subwencji (posłowie zachowują mandat, tracąc afiliację). Drugi, bardziej żmudny etap to indywidualne procesy konkretnych przestępców z PiS" – napisał profesor UW.

W jednym z wcześniejszych wpisów przekonywał z kolei, że jest przeciwny jakiejkolwiek debacie z PiS. Jak zapewniał, rządzących polityków należy "surowo ukarać".

Czytaj też:
Sikorski o delegalizacji PiS-u. "Za sprostytuowanie mediów"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także