• Agnieszka NiewińskaAutor:Agnieszka Niewińska

Misza bez ziemi

Dodano: 
Micheil Saakaszwili
Micheil Saakaszwili Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji, nie może pokazać się w ojczyźnie, bo ciążą na nim zarzuty karne. Właśnie stracił też ukraińskie obywatelstwo. Czy do Warszawy przyjechał po polski paszport?

Myślę, że była to zemsta Putina za aktywność Lecha Kaczyńskiego. Nie ma takich wypadków, nie ma takich zbiegów okoliczności. To było celowe działanie Putina i jestem pewien, że był zadowolony z tego, co się wydarzyło – tak o katastrofie smoleńskiej powiedział w wywiadzie dla Telewizji Republika Micheil Saakaszwili, były gruziński prezydent. Jego słowa obiegły wszystkie media, jednak zainteresowanie wzbudziły nie tylko opinie Saakaszwilego na temat katastrofy Tu-154M i polityki Putina, lecz także samo jego pojawienie się w Polsce. Spekulowano na temat doniesień agencji Interfax o tym, że prokuratura generalna Gruzji zwróciła się do władz Polski z wnioskiem o ekstradycję byłego prezydenta. Zastanawiano się nad tym, jak Saakaszwili w ogóle dotarł z USA do Europy, bo 26 lipca prezydent Ukrainy Petro Poroszenko odebrał mu ukraińskie obywatelstwo – jak twierdzi Saakaszwili jedyne, jakie posiadał, bo otrzymując je, został pozbawiony gruzińskiego. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 33/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także