Premier podkreśliła, że wszystkie domy uszkodzone w nawałnicach zostaną odbudowane, a szkody naprawione. Jak dodała, najważniejsza jest obecnie pomoc ludziom przed zimą. Szefowa rządu zaznaczyła też, że w takich chwilach ogromnie ważna jest komunikacja. – Pomoc przyszła w odpowiednim momencie i jest adekwatna do potrzeb. Pierwszy etap pomocy, która jest niesiona przez strażaków i wojska była zapotrzebowana poprzez apele wojewodów. Trzeba mieć też świadomość, że tego typu akcje, a szczególnie przy tej skali muszą być prowadzone spokojnie, przez profesjonalistów – mówiła.
Szydło powiedziała również, że pierwsze spotkanie z wojewodą pomorskim miało miejsce w sobotę rano, a wówczas nie było prośby o pomoc wojska. – Trzeba mieć świadomość, że w miarę przeprowadzania akcji zakres pomocy musiał być zwiększany (…) podsumujemy akcję po zakończeniu. Dla mnie ważne jest też to, żeby z tych doświadczę przygotować rozwiązania, które będą pomagały – dodała.
Czytaj też:
Szef MON: Nie mam zamiaru słuchać opozycji ws. wysłania wojsk na tereny po nawałnicy
Premier odniosła się także do ostatnich zamachów w Hiszpanii. Według niej, Europa musi się obudzić z letargu i zacząć myśleć o swoim bezpieczeństwie oraz swoich obywateli. – Nie ma jednej recepty. Musi być wprowadzony cały katalog działań, ale muszą być w końcu wcielone w życie. Trzeba by politycy w Europie zaczęli stosować politykę bezpieczeństwa – stwierdziła.