Waluś w 1993 roku zastrzelił Chrisa Haniego, lidera Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej i jednego z czołowych przeciwników apartheidu. Zainspirował go do tego Clive Derby-Lewis, południowoafrykański parlamentarzysta. Obaj zostali skazani na śmierć, ale karę zamieniono na dożywocie.
Waluś mógł wyjść z więzienia w ramach zwolnienia warunkowego, bo tak w ubiegłym roku zdecydował sąd w Pretorii. Oznaczałoby to jego powrót do Polski. Jednak od decyzji sądu apelację złożył minister sprawiedliwości w RPA, który zdecyduje wkrótce o zwolnieniu warunkowym. Oznacza to, że szanse na wcześniejsze opuszczenie więzienia przez Walusia są znikome.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
