Wśród tematów rozmowy znalazło się obsadzanie stanowisk w spółkach takich jak PGE oraz Tauron, a także krytyczne wobec rządu PO-PSL publikacje w gazetach, np. w "Gazecie Polskiej".
Radio ZET ustaliło, że na jednym z nagrań gdzie rozmowę prowadzą Graś, Janicki i ks. Sowa, śledczy usłyszeli "obietnicę podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy o odszkodowanie za wywłaszczenie nieruchomości o znacznej wartości". Ma to być powoływanie się na wpływy, co w prawie zagrożone jest karą od 6 miesięcy, do aż 8 lat więzienia.
Według informacji Radia ZET, sprawą zajęła się już prokuratura.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
