KE przeszła do drugiego etapu procedury wobec Polski ws. sądów

KE przeszła do drugiego etapu procedury wobec Polski ws. sądów

Dodano: 
Debata o sytuacji w Polsce została przełożona
Debata o sytuacji w Polsce została przełożona Źródło: Pixabay/Jai79/Domena Publiczna
Komisja Europejska przeszła do drugiego etapu procedury wobec Polski w sprawie sądów – poinformowała na Twitterze Polska Agencja Prasowa.

Pod koniec lipca Komisja Europejska poinformowała, że w związku z opublikowaniem w Dzienniku Ustaw ustawy o ustroju sądów powszechnych podjęła decyzję o wszczęciu postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego UE przeciwko Polsce. Komisja wezwała wówczas polskie władze do usunięcia "uchybień" w przyjętych przepisach.

Główne zarzuty KE

Zastrzeżenia prawne Komisji – w odniesieniu do ustawy o sądach powszechnych, dotyczą po pierwsze dyskryminacji ze względu na płeć z powodu wprowadzenia odmiennego wieku przejścia w stan spoczynku dla kobiet (60 lat) i mężczyzn (65 lat) sprawujących urząd sędziowski – co jest to sprzeczne z art. 157 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) i dyrektywą 2006/54 w sprawie równości płci w dziedzinie zatrudnienia.

Jak podano w komunikacie KE, w wezwaniu do usunięcia uchybienia wyrażono również obawę, że uprawnienie Ministra Sprawiedliwości do przedłużania kadencji sędziów, którzy osiągnęli wiek emerytalny, jak również do odwoływania i powoływania prezesów sądów podważy niezależność polskich sądów (zob. art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej).

Nowe przepisy umożliwiają Ministrowi Sprawiedliwości wywieranie wpływu na poszczególnych sędziów sądów powszechnych, w szczególności poprzez mało precyzyjne kryteria przedłużania ich kadencji, co podważa zasadę nieusuwalności sędziów. Ustawa obniża wiek emerytalny, lecz jednocześnie umożliwia Ministrowi Sprawiedliwości przedłużenie mandatu sędziów nawet o dziesięć lat w przypadku kobiet i pięć lat w przypadku mężczyzn. "Ponadto nie określono ram czasowych, w jakich Minister Sprawiedliwości ma podjąć decyzję o przedłużeniu mandatu, co daje Ministrowi możliwość wywierania wpływu na sędziów przez cały czas pozostały do wygaśnięcia ich mandatu" – wskazano w komunikacie.

Polska odrzuca zastrzeżenia

Polska odrzuciła te zastrzeżenia, argumentując, że zróżnicowany wiek jest zgodny z ustawą o wieku emerytalnym, która wejdzie w życie w październiku. Co więcej, strona polska podkreśliła, że przywilej sprawowania urzędu sędziowskiego ponad wynikający z ustawy wiek za zgodą ministra sprawiedliwości nie jest zagrożeniem dla niezawisłości i niezależności sądów. W ocenie polskiego rządu, każdy kraj ma prawo wprowadzać zmiany w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości i Komisja nie ma kompetencji do ich oceny.

Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także