Spór z Błaszczakiem
Lider PO odniósł się również do wczorajszej ostrej wymiany zdań w Sejmie z ministrem Mariuszem Błaszczakiem. – To, co pan robi, to po prostu żerowanie na krzywdzie ludzkiej. To obrzydliwe. Za to pan zapłaci, nie tylko politycznie. Mówię to publicznie. Zajmą się tobą ci, którzy się powinni zająć. Za to, co robisz – zwrócił się do szefa MSWiA. – Niech pan mi nie grozi – odpowiadał mu minister Błaszczak z sejmowych ław.
Czytaj też:
Schetyna: Zajmą się tobą ci, którzy się powinni zająć! Błaszczak: Niech pan mi nie grozi
– Emocje. Zostałem zaatakowany przez ministra Błaszczaka. Sprawa jest emocjonalna i ważna. Mówiłem też po trzech wizytach tam na Kaszubach. Znam te sprawę i wiem o czym mówiłem. Bylem zbulwersowany poziomem kłamstwa, którego używa Błaszczak – tłumaczył Schetyna w Radiu Zet. – Państwo polskie się zajmie tymi, którzy łamią prawo, czy nie wykonują swoich obowiązków – dodał.
Mówienie do szefa MSWiA na "ty" skomentował jako "jednostkowy wybryk, incydent”.
"Gronkiewicz-Waltz jest niewinna"
– W prawnej sprawie reprywatyzacji Hanna Gronkiewicz-Waltz jest niewinna. Jako prezydent miasta w oczywisty sposób ma polityczną odpowiedzialność za to, co działo się w ciągu jej kadencji, kiedy była prezydentem – mówił o reprywatyzacji w Radiu ZET lider PO Grzegorz Schetyna. Jak zapewniał, Hanna Gronkiewicz-Waltz jest wiceprzewodniczącą PO i ma wsparcie partii.
– Natomiast ta sprawa reprywatyzacji jest także przez nią i musi być wyjaśniona w pełny sposób. Tutaj nie będziemy nikogo chować czy uniewinniać przed rozstrzygnięciem sądowym – dodawał.