Lord figurant

Dodano: 
Kto dał się uwieść serialowi „Downton Abbey”, z radością zanurzy się w powieści Juliana Fellowesa
Kto dał się uwieść serialowi „Downton Abbey”, z radością zanurzy się w powieści Juliana Fellowesa Źródło:Materiały prasowe
Wiesław Chełminiak II Co nowego u Crawleyów?
Nie popełnię faux pas, ujawniając, że plan, by „z dumą wkroczyć w lata 30”., zostanie zrealizowany z nawiązką. Rzecz zaczyna się od ślubu, kończy na oświadczynach i przyjściu na świat kolejnego dziedzica. Lady Violet odziedziczyła willę na Lazurowym Wybrzeżu, więc część familii wyjeżdża zapoznać się z niespodziewanym nabytkiem. Reszta zostaje w Downton, okupowanym przez ekipę filmowców. Mimo konserwatyzmu wyssanego z mlekiem matki gospodarz musi szukać dodatkowych źródeł dochodu, jako że dach rezydencji przecieka.

„Najeźdźcy” oczywiście szybko zostaną oswojeni, brytyjski kamerdyner zaś znów przekona sceptyków, że jest debeściakiem. W świecie wykreowanym przez Fellowesa nie ma miejsca na konflikty.

Całość recenzji dostępna jest w 20/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także