"Polska Wielki Projekt". Drugi dzień kongresu za nami

"Polska Wielki Projekt". Drugi dzień kongresu za nami

Dodano: 
Janusz Kapusta i Mateusz Morawiecki
Janusz Kapusta i Mateusz Morawiecki Źródło: X / Kancelaria Premiera
W Arkadach Kubickiego w Warszawie odbył się dziś drugi dzień kongresu Polska Wielki Projekt.

Drugi dzień wydarzenia rozpoczął panel pt. "Made in Poland – polski sukces za granicą". Głos zabrał wicepremier, szef MAP Jacek Sasin. – Państwo ma do odegrania w gospodarce wielką rolę. Musi mieć narzędzia, a to spółki skarbu państwa, będące można powiedzieć pomnikiem obecności państwa. SSP mają swoją wielką rolę do odegrania. Odegrały ją w czasie kryzysu związanego z agresją Rosji na Ukrainę, te działania podejmowane w ostatnim czasie służące zapewnieniu Polakom odpowiedniej ilości surowców, dostępu do energii. Trudno wyobrazić sobie funkcjonowania państwa we wszelkich wymiarach bez odpowiedniej ilości energii. Energia jest bronią XXI wieku. Tak było choćby gdy organizowaliśmy wielką akcję ściągnięcia węgla do Polski – mówił Sasin. – Oczywiście katalog inwestycji, które budują markę "Made in Poland" na świecie, ich jest coraz więcej i będzie coraz więcej. Wiele polskich firm osiągnęło ten poziom rozwoju, który pozwala myśleć o ekspansji międzynarodowej. Wiele firm do niej się przygotowuje – zaznaczył wicepremier.

Drugiego dnia Kongresu odbył się również panel pt. "Sprawiedliwy pokój – reparacje, zadośćuczynienie, pojednanie". Udział w nim wzięli Spero Simeon Z. Paravantes – historyk, wykładowca Uniwersytetu w Utrechcie; Aleksandra Rybińska – politolog i publicystka; grecki dziennikarz i filozof Omiros Tachmazidis; Uria Nandiuasora Mazeingo – prezes Fundacji Ovaherero Genocide, wódz z plemienia Hererów (Namibia) oraz wódz plemienia Nama David Hanse, wiceprzewodniczący Związku Tradycyjnych Przywódców Plemienia Nama (Namibia).

Mazeingo podkreślił, że przed przybyciem Niemców, na dzisiejszych terenach jego kraju istniały dwa odrębne państwa – Hererów i Namów. – Europejczycy nie zważali na nasze granice. Postanowiliśmy, że musimy dochodzić sprawiedliwości. Dlatego często usłyszycie, że współpracujemy, ale stanowiliśmy kiedyś dwa odrębne państwa – wyjaśnił. – Niemcy miały wiele kolonii w Afryce. Ale Namibia była tym państwem, które uznano za najbardziej gościnny dla niemieckich obywateli. Więc kupili ziemie i przenosili swoich obywateli. Żeby tego dokonać, musieli pozbyć się rdzennej ludności. Jeśli poczytacie o naszej historii, to można zobaczyć uderzające podobieństwa między tym, co stało się podczas ludobójstwa w Namibii, a tym co stało się w czasach trwania III Rzeszy. (…) Obozy koncentracyjne, to wszystko pojawiło się w Namibii – wspomniał Uria Nandiuasora Mazeingo, pokazując analogie między zbrodniami Niemców w Afryce oraz późniejszymi zbrodniami w Polsce.

Nagroda im. Lecha Kaczyńskiego

Na zakończenie drugiego dnia Kongresu premier Mateusz Morawiecki wręczył specjalną nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. – Jestem przekonany, że przeciwdziałanie walce z pojęciem suwerenności na wielu frontach jest dziś bardzo ważnym zadaniem wszystkich polskich patriotów. Suwerenność to idea, która wykuwa się w boju, wykuwa się czynem. Jako naród, który o nią walczył, wiemy, że ma ona swoją cenę. Suwerenność w mniejszym stopniu pisze się atramentem, a w większym – krwią – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas swojego sobotniego wystąpienia.

Tegorocznym Laureatem Nagrody im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego został dr Janusz Kapusta, malarz, rysownik i scenograf. – Laureaci tej wspaniałej nagrody im. Lecha Kaczyńskiego są wyrazicielami współcześnie rozumianego patriotyzmu i suwerenności. Do grona laureatów tej nagrody dołącza dzisiaj kolejny wspaniały laureat – pan Janusz Kapusta – mówił premier Morawiecki.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także