Zaznaczył, że ma nadzieje, że w przypadku decyzji o wspólnym kandydacie, wystawiony zostanie ten proponowany przez Platformę Obywatelską. – Jak się siada do stołu negocjacji, to nigdy nie zaczyna się tylko i wyłącznie od personaliów – dodawał.
– Nie przesądzajmy niczego zanim te rozmowy się nie skończą. Ja jestem przekonany na razie, że dwóch kandydatów, których proponuje Platforma, to są kandydaci bardzo dobrzy dla Warszawy, z doświadczeniem, z wiedzą, z kompetencjami – mówił, dopytywany, czy Kamila Gasiuk–Pihowicz mogłaby być wspólnym kandydatem Platformy i Nowoczesnej.
Czytaj też:
Rabiej: Założę się o skrzynkę ośmiornic, że Platforma nie wygra wyborów w WarszawieCzytaj też:
1/3 dla Nowoczesnej, 2/3 dla reszty opozycji. Petru chce "wygrać wszystko" w wyborach samorządowychCzytaj też:
Przedterminowe wybory w Warszawie? „Gronkiewicz-Waltz powinna podać się dymisji”