- Nie żyje czterech mężczyzn. Samochód wypadł z drogi z mostu Dębnickiego - poinformował mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy małopolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, w rozmowie z Interią.
Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotępo godz. 3 nad ranem.
Strażacy po dotarciu na miejsce znaleźli samochód leżący na dachu. Z wraku wyciągnięto ciała czterech osób. TVN24 informuje, że to młodzi mężczyźni przed 30. rokiem życia. Służby podjęły akcję reanimacyjną, lecz po kilku minutach stwierdzono śmierć całej czwórki.
Na miejscu pracowało ponad 20 strażaków. PAP przekazała, że pojazd zjechał po schodach i dojechał do murku oporowym pod mostem Dębnickiego.
Czytaj też:
Trzyletni chłopiec zmarł w żłobku, trwa śledztwo. "Dziecko było długo reanimowane"Czytaj też:
Kobieta i dziecko wypadli z promu. Duńskie służby: To nie był wypadek
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.