"Agent Tomek" zaczyna sypać? "GW": Chce zostać świadkiem koronnym

"Agent Tomek" zaczyna sypać? "GW": Chce zostać świadkiem koronnym

Dodano: 
Tomasz Kaczmarek, były funkcjonariusz CBA, były poseł PiS, znany szerzej jako agent Tomek
Tomasz Kaczmarek, były funkcjonariusz CBA, były poseł PiS, znany szerzej jako agent Tomek Źródło:PAP
Funkcjonariusz CBA i były poseł Tomasz Kaczmarek złożył w prokuraturze zeznania obciążające polityków PiS – donosi jedna z gazet.

O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza". Jak przekazał jej Kaczmarek, zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Olsztynie. – Zeznawałem pod rygorem odpowiedzialności karnej, był przy tym obecny mój adwokat. Nie boję się konfrontacji moich zeznań z dokumentami i z aktami śledztw – twierdził były agent CBA oraz były poseł PiS.

Zeznania "agenta Tomka"

Czego dotyczą zeznania? Jak czytamy "Agent Tomek" przekazał śledczym, że na zlecenie ministra Mariusza Kamińskiego, jego zastępcy Macieja Wąsika oraz ówczesnego szefa CBA Ernesta Bejdy miał przekazywać ściśle tajne dokumenty dziennikarzom kojarzonym z PiS. Niektórych z nich woził autem do zakonspirowanych lokali Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

– Te publikacje miały być częścią działań służb i służyć dla celów partii PiS – przekonuje Tomasz Kaczmarek. Według "GW", były agent CBA chciałby zostać świadkiem koronnym, a szczegóły mamy poznać w poniedziałek.

Warto przypomnieć, że w 2021 r. prokuratura postawiła Kaczmarkowi zarzuty tworzenia fałszywych dowodów, składania fałszywych zeznań oraz fałszywego oskarżenia. Chodziło wtedy o sprawę willi w Kazimierzu Dolnym, która według CBA miała należeć do byłej pary prezydenckiej, Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich. Z kolei w 2020 r. wcześniej Tomasz Kaczmarek usłyszał sześć zarzutów, w tym m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.

"Można nie lubić Tomasza Kaczmarka za czasy kiedy zgrywał agenta Tomka, chociaż Kamiński i Wąsik go wtedy kochali. Natomiast należy go chronić za to, że odważył się przyznać przed prokuratorem do popełnionych przestępstw i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej…" – komentuje były szef CBA Paweł Wojtunik. Wcześniej napisał z kolei: "Kandydaci na świadków koronnych nie tylko się zgłaszają, ale nawet już zeznają…".

Czytaj też:
CBA zatrzymało byłego szefa prokuratury w Warszawie i jego córkę
Czytaj też:
Co dalej z CBA, IPN i CPK? Polacy zabrali głos

Źródło: wyborcza.pl
Czytaj także