Każda z wigilijnych potraw jedzona ze wspólnej miski – tego z pewnością nie zabraknie na wieczerzy pary prezydenckiej. Taka jest wieloletnia tradycja w rodzinie Dudów. – To jest symbol wspólnoty, podkreślenie tego bycia razem w tak szczególnym dniu – opowiada „Do Rzeczy” ojciec prezydenta prof. Jan Duda. – W moim rodzinnym domu właśnie tak wyglądała Wigilia. Mojej żonie się to bardzo spodobało – dodaje prof. Duda. Para prezydencka w nagranym dla Caritas filmie zachęcała do wsparcia akcji Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, w ramach której można kupić charytatywne świece. – Świeca Caritas zapłonie także w Pałacu Prezydenckim i przy naszym wigilijnym stole – zadeklarował prezydent Duda. Czy do wigilijnej wieczerzy pierwsza para zasiądzie tak jak w ubiegłym roku w rodzinnym Krakowie? – To jeszcze nie jest rozstrzygnięte, ale dostosujemy się do dzieci – zdradza prof. Jan Duda.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.